
W środę 25 maja głosami radnych wspierających prezydent Olsztyna Piotra Grzymowicza została odrzucona petycja Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin z 27 lutego br. w sprawie natychmiastowego usunięcia z przestrzeni publicznej monumentu "wdzięczności" Armii Czerwonej, który stoi na olsztyńskim pl. Xawerego Dunikowskiego. Już dzień później od podstawy gigantycznego obelisku odpadła ważąca blisko 200 kilogramów płyta. - W środę wraz z prezesem ZChR dr Bogusławem Rogalskim zgrywaliśmy materiały filmowe pod tym totalitarnym obiektem w dniu poprzedzającym oderwanie się od niego płyty. Co najmniej 25 maja br. radni i prezydent Grzymowicz mieli już świadomość dzięki materiałom prasowym, że została wykonana ekspertyza tego monumentu, w którym rzeczoznawca ujawnił, że ten jest w fatalnym stanie i grozi zawaleniem. Brak zabezpieczenia obelisku spowodował dla mnie zagrożenie zdrowia i życia. Dlatego w poniedziałek skieruję odpowiednie zawiadomienie do olsztyńskiej prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków oraz spowodowania zagrożenia zdrowia i życia. Mało tego, wzywam Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Olsztynie do wydania decyzji o rozbiórce tego symbolu chwały Armii Czerwonej - powiedział nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin i szef okręgu olsztyńskiego ZChR.
Czytaj więcej...