Gala Oscarów. Will Smith uderzył prowadzącego na scenie

Zastępca Naczelnego

Will Smith, Chris Rock/screen za Twitter.com

Podczas gali wręczenia Oscarów na scenie doszło do rękoczynów. Will Smith uderzył komika Chrisa Rocka. O co poszło?

Smith został w nocy z niedzieli na poniedziałek laureatem Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego. Nagrodę otrzymał za rolę w „King Richard: Zwycięska rodzina”. Film opowiada o życiu i karierze tenisistki Sereny Williams i jej siostry Venus.

Statuetkę dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej odebrała za rolę w filmie „Oczy Tammy Faye” Jessica Chastain. Obok Chastain do nominowane były także Nicole Kidman („Being the Ricardos”), Olivia Colman („Córka”), Kristen Stewart („Spencer”) i Penelope Cruz („Matki równoległe”).

Will Smith spoliczkował Chrisa Rocka

Podczas gali doszło jednak do nietypowego zdarzenia. Jak podają branżowe portale, transmisja telewizyjna w Polsce jest co kilka minut przerywana wstawkami ze studia, jednak nic nie umknie Twitterowi. Na nagraniach udostępnionych przez internautów serwisie widać, co zaszło na scenie w Dolby Theatre między Smithem a Rockiem.

W pewnym momencie Smith nieproszony wszedł na scenę, uderzył zaskoczonego Chrisa Rocka, po czym spokojnie wrócił na swoje miejsce. Usiadł i już wyraźnie poddenerwowany krzyknął do prowadzącego, żeby nie mówił o jego żonie. Cała sytuacja nie była reżyserowana.

Smith spoliczkował Rocka. O co poszło?

O co chodziło? „Prawdopodobnie o słowa Rocka o tym, że czeka na kolejną część „G.I. Jane”, w której główna bohaterka ma włosy ścięte niemalże na zero – podobnie, jak Jada Pinkett Smith, żona Willa Smitha, która już wygląda, jakby szykowała się do tej produkcji” – wyjaśnia serwis plotek.pl.

I tłumaczy dalej: „Jeśli szukać jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla Willa Smitha, to, co się wydarzyło, było pokłosiem niezbyt mądrych żartów Rocka z choroby Jady, o której bez wątpienia musiał wiedzieć. Jada Pinkett Smith cierpi na łysienie plackowate i od wielu lat nie zapuszcza włosów, bo zwyczajnie nie jest to w jej przypadku możliwe. Śmieszkowanie, że wygląda tak, jak wygląda, bo przygotowuje się do roli w reboocie „G.I. Jane”, jest dramatycznie głupie. Ale jeszcze gorsze jest przejście do rękoczynów przez Willa Smitha a następnie uznanie, że nic się nie stało – przez produkcję, bezczynną ochronę i samego aktora, który ma chyba problemy z kontrolowaniem złości” czytamy.

Źródło: Twitter / plotek.pl/ independent.co.uk/DoRzeczy.pl

Komentarze są zamknięte