Wojciech Olszański – znany internautom głównie pod pseudonimem Aleksander Jabłonowski – po trzech tygodniach opuścił areszt. Aresztowanie i odsiadka związana ze spaleniem tekstu „Statutu Kaliskiego” niczego go nie nauczyły. Teraz groził posłom „skręceniem kręgosłupów”. Do kolejnego skandalicznego wybryku Aleksandra Jabłonowskiego doszło pod budynkiem Sejmu RP. Patostreamer brał udział w demonstracji, w trakcie której nie szczędził gróźb pod adresem posłów – brylując w towarzystwie Janusza Korwin-Mikkego, posła Konfederacji Wolność i Niepodległość. – Obu panów łączy pozytywne publiczne podejście do postaci Władimira Putina i roli Federacji Rosyjskiej. Córka Wojciecha Olszańskiego, Michalina zagrała w 2017 roku tytułową rolę w rosyjskim filmie historycznym „Matylda”. Widać tutaj ojcowską wdzięczność. Dziwi jednak fakt, że politycy Konfederacji nie reagują na wyskoki swojego lidera – mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Nagranie z incydentu pod parlamentem błyskawicznie rozeszło się po portalach społecznościowych. Na jednym z materiałów, udostępnionym m.in. na Twitterze, uchwycono moment, gdy Aleksander Olszański grozi posłom.
Tam w tym cieple, w tym komforcie, przechadzają się ludzie, którzy myślą, że nami rządzą. Ale mają jedną wspólną cechę z nami – mają potrzeby fizjologiczne i są śmiertelni. (…) Przy pierwszej nadarzającej się okazji, przy pierwszej waszej nieuwadze, skoczymy wam do gardeł i skręcimy wam kręgosłup
W demonstracji uczestniczył także Janusz Korwin-Mikke. Polityk zabrał głos tuż po Aleksandrze Olszańskim, zwracając się do tłumu z apelem o „wywalczenie sobie wolności”.
Musimy tę wolność sami sobie wywalczyć”
ZOBACZ NAGRANIE
Piotr Galicki