Potwierdzają się nieoficjalne informacje podane przez RMF FM – Małopolska zmieni tzw. deklarację wspierającą rodziny! Dziś oficjalnie przyznał to marszałek województwa Witold Kozłowski. Zmiany mają być procedowane na najbliższej sesji w poniedziałek. – To kapitulacja za brukselskie srebrniki. Czy jeśli neomarksiści będą domagali się teraz usuwania pomników Jana Pawła II i budowania pomników Karola Marksa, tak jak ma to miejsce w Niemczech? W zamian za jakieś środki pomocowe samorząd ma wprowadzać gender i ideologię LGBT? Strach się bać, kiedy padnie pomysł rozbiórki pomnika króla Zygmunta III Wazy znajdującego się na placu Zamkowym w Warszawie. Przecież monarcha trzyma w rękach krzyż, a państwo mamy świeckie. Znając pomysły środowiska politycznego prezydenta Rafała Trzaskowskiego czy postkomunistów można się spodziewać wystawienia zamiast kolumny sławiącej polskiego króla … teletubisia z tęczą LGBT w rękach. Apelujemy do radnych Zjednoczonej Prawicy z województwa małopolskiego, lubelskiego świętokrzyskiego czy podkarpackiego, aby zachowali się, jak trzeba i utrzymali kształt obecnych uchwał intencyjnych wspierających tradycyjne rodziny – mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.
Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski: Absurdalne żądanie TSUE zamknięcia kopalni w Turowie, to niszczenie polskiej energetyki
– Absurdalne żądanie TSUE zamknięcia kopalni w Turowie, to niszczenie polskiej energetyki. Po pierwsze, sędzia Rosario Silva de Lapuerta jest powiązana z Europejską Partią Ludową, co ujawnił portal wPolityce.pl. Związana była w przeszłości ze strukturami hiszpańskiej administracji rządowej. Pracowała m.in. w dziale prawnym Ministerstwa Transportu, Turystyki i Komunikacji, a także w dziale prawnym hiszpańskiego MSZ. Jej ojciec, Federico Silva Munoz, był w gabinecie gen. Francisco Franco ministrem robót publicznych w latach 1965-70. Zatem TSUE najwidoczniej – ingerując w polskie sądownictwo w obronie sędziów powołanych przez Radę Państwa PRL i kwestionując Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, która zajmuje się m.in. byłym p.o. prezesa SN kapitanem WSW PRL Józefem Iwulskim – nie stosuje metod znanych z państw demokratycznych. Po drugie, Trybunał Sprawiedliwości UE nie posiadał kompetencji do wnikania w polski system sprawiedliwości, a jednak wydaje orzeczenia, przekraczając swoje umocowanie. Skoro TSUE tak samoistnie, metodą faktów dokonanych przekracza swoje kompetencje łamiąc art. 5 TUE, to oczekujemy, że Trybunał zajmie się nieuregulowanym do dzisiaj tzw. długiem granicznym z 1958 roku, który Czechy mają wobec Polski i do dziś nie oddały Polsce 368,44 hektarów terytorium, co powinny uczynić zgodnie z umową międzynarodową, którą nasze kraje zawarły w tamtym czasie. Nałożona na Polskę niesprawiedliwa kara jest efektem żądań Czech, które w ten sposób realizują niemiecką hegemonię Niemiec w Europie, której odsłoną jest próba zdestabilizowania polskiej gospodarki i energetyki – powiedział Niezależnej Gazecie Obywatelskiej prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski.
Chadecy z ZChR: Czechy powinny zwrócić Polsce 368 ha polskiego terytorium
Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów – postanowił w poniedziałek Trybunał Sprawiedliwości UE. Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, eurodeputowany VI kadencji, dr Bogusław Rogalski w majowej rozmowie z redaktorem naczelnym portalu Prawy.pl ks. Ryszardem Halwą – na kanwie czeskiego wniosku w sprawie kopalni Turów, przypomniał, że Czesi od 63 lat mają wobec Polski dług graniczny.