W Parlamencie Europejskim odbyła się w środę debata na temat węgierskiej ustawy dotyczącej ochrony osób do 18. roku życia przed pornografią oraz promocją LGBTQ. Według wiceszefowej Komisji Europejskiej Viery Jourovej przepisy te rzekomo naruszają prawo UE. Zdaniem europosłów z frakcji EKR, dochodzi do próby ingerencji „lewicowo-liberalnej większość PE” w węgierską konstytucję. Debata dotyczyła też praworządności w Polsce.
CZYTAJ TAKŻE:
Mocna deklaracja Hiszpanów w obronie Polski i Węgier
Prezes ZChR dr Bogusław Rogalski w Radio Maryja: Komisja Europejska poprzez mechanizm „pieniądze za praworządność” chce rozszerzyć wpływy niemieckie w UE
Liderzy partii ceniących wolność i tradycję w Europie: Kaczyński, Orban, Tomaszewski, Salvini, Le Pen, Abascal, Meloni podpisali deklarację o współpracy
Parlament węgierski przyjął 15 czerwca ustawę, w której zapisano, że szkolne zajęcia podejmujące kwestie seksualności nie mogą propagować zmiany płci ani homoseksualizmu. Takie zajęcia poza pedagogami szkolnymi będą mogły prowadzić tylko osoby i organizacje występujące w oficjalnym, aktualizowanym rejestrze. Ponadto państwo ma chronić prawo dziecka do zachowania tożsamości odpowiadającej płci w chwili urodzenia. W ustawie zakazano też udostępniania osobom poniżej 18. roku życia treści pornograficznych, a także popularyzujących zmianę płci zapisanej w chwili urodzenia. Lewackie środowiska wykorzystały debatę do zaatakowania po raz kolejny polskiego rządu.
W obronie Polski i Węgier zdecydowanie stanął prezes Zwiazku Polaków na Litwie i Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrzescijańskich Rodzin Waldemar Tomaszewski, który w specjalnym stanowisku wysłanym do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego napisał:
To kolejna skandaliczna debata w Europalamencie i nieusadaniony atak na Polskę i Węgry za to tylko, że zgodnie z wolą większości swojego społeczeństwa wprowadzają ustawy chroniące dzieci przed deprawacją i pedofilią, chronią tradycyjną rodzinę i małżeństwo rozumiane jako związek kobiety i mężczyzny. To Polska i Węgry stoją na straży prawdziwych wartości europejskich wyrosłych z korzeni chrześcijańskich naszego kontynentu. Taką Europę popieram. Niestety zwolennicy neomarksizmu atakują w Unii wszystko, co ma związek z tradycją i chrześcijaństwem. Dzisiaj większość parlamentarna przygotowała rezolucję piętnującą ustawę wspierającą rodzinę i rozszerzającą opiekę nad dziećmi. To kuriozalna rezolucja o skrajnie lewackim charakterze, której nie popieram. Europa, jeśli ma przetrwać, musi zachować swoją tożsamość, o której mówili ojcowie założyciele Wspólnoty Europejskiej, a Robert Schuman powiedział wprost, że „europejska demokracja będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale”. Dedykuję ten cytat zwłaszcza komisarz Jourovej, aby się opamiętała i zaprzestała ideologicznych ataków na Polskę i Węgry”
– podsumował europoseł W. Tomaszewski.
Źródło: www.l24.lt