To mogło skończyć się tragedią! Do kościoła parafii pw. św. Piotra i Pawła w Dusznikach-Zdroju wtargnął mężczyzna uzbrojony w broń pneumatyczną, który zaczął mierzyć do księdza głoszącego kazanie. Na szczęście napastnika obezwładnili wierni.
Ksiądz na muszce
Sytuacja miała dramatyczny przebieg. Mężczyzna podczas homilii podniósł rękę, w której trzymał pistolet. Wyraźnie celował w kierunku kapłana. Duchowny zaczął wycofywać się do zakrystii cały czas będąc na muszce.
Szybko zareagowali parafianie siedzący w pierwszych ławkach. Obezwładnili napastnika, który najprawdopodobniej był pod wpływem alkoholu, odebrali mu broń i wyprowadzili z kościoła. Na miejsce wezwano policję.
Policyjny pościg i dokończona Msza
Jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy napastnikowi udało się uciec. Do akcji wkroczyli jednak policjanci. Po sprawnie przeprowadzonym pościgu mężczyzna wpadł w ręce mundurowych.
Warto podkreślić, że trudna sytuacja nie przeszkodziła księdzu w dokończeniu Mszy św. Kapłan spokojnie kontynuował kazanie i dalej sprawował Eucharystię.
Źródło: gah, wPolityce.pl/Radio eM/tvp.info