Komitety mieszkańców w Rzymie protestują przeciwko rozporządzeniu stołecznych władz, na mocy którego lokale gastronomiczne otrzymały zgodę na znaczne powiększenie powierzchni ogródków ze stolikami w obecnej fazie pandemii koronawirusa, ponieważ utrudnia to chodzenie po ulicach – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Rada miejska stolicy Włoch uchwaliła w głosowaniu rozporządzenie, które umożliwia powiększenie o 50 procent ogródków restauracyjnych i barowych na obszarze w historycznym centrum uznanym za dziedzictwo UNESCO. W pozostałej części Wiecznego Miasta powierzchnia ta może być większa o 70 procent. Jak wyjaśniono, wymaga tego konieczność wygospodarowania dodatkowego miejsca w lokalach na stoliki, które zgodnie z normami sanitarnymi muszą być ustawione w większej odległości od siebie”
– czytamy w depeszy PAP.
Władze Rzymu po wielu latach walki z nielegalnym zajmowaniem chodników i placów przez restauracje teraz zmieniają restrykcyjne przepisy dla nadrzędnej zasady przestrzegania dystansu społecznego w okresie pandemii.
Komitety mieszkańców z centralnych dzielnic Monti, Campo Marzio oraz kilku innych protestują i składają odwołania od tej decyzji do sądu administracyjnego twierdząc, że stolicę czeka „inwazja stolików”.
W zaułkach dzielnicy już teraz nie można chodzić. To rozporządzenie nie do przyjęcia. Nie jesteśmy przeciwko stolikom ani restauratorom, ale nie można myśleć tylko o restauracjach i barach”
– powiedziała włoskim mediom cytowana przez Polską Agencję Prasową Dina Nascetti z komitetu „Żyć na Zatybrzu”.
W polskich miastach na razie nie ma tego problemu.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju