Działające od prawie 30 lat Stowarzyszenie Prawdziwej Neapolitańskiej Pizzy uznało, że można ją wypiekać także w specjalnym piecu elektrycznym zaprojektowanym w tym mieście, a nie tylko w tradycyjnych, czyli opalanych wyłącznie drewnem – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Z protestem wystąpiło natychmiast szanowane na całym świecie neapolitańskie Stowarzyszenie Piekarzy, które uznało taką liberalizację za zagrożenie uznanej przez UNESCO sztuki wypieku włoskiego przysmaku.
W 2017 roku ich kunszt został wpisany na listę kulturowego dziedzictwa ludzkości UNESCO, co uznano za historyczne wyróżnienie. Osiągnięcie to długo i hucznie wtedy świętowano. Teraz zrzeszenie piekarzy protestuje przeciwko odstąpieniu od tradycji”
– czytamy w depeszy PAP.
Neapolitańska sztuka wypieku polega na użyciu pieca do pizzy na drewno. Nasza tradycja nie może uginać się w obliczu wyborów o charakterze ekonomicznym. Nie zrezygnujemy z tego, co odróżnia naszą sztukę od każdego innego wypiekania pizzy, które nie wywodzi się z tradycji tych stron. Nie można określać mianem pizzy neapolitańskiej tej, która nie wyszła z pieca opalanego drewnem. Stowarzyszenie Piekarzy będzie zawsze walczyć o ochronę tradycyjnej pizzy z Neapolu”
– stwierdził jego prezes Sergio Miccu (cytat za Polską Agencją Prasową).
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju