Zakamuflowana opcja prorosyjska atakuje lidera Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin dr. Bogusława Rogalskiego za odważną deklarację w sprawie wyborów prezydenckich?

Zastępca Naczelnego

dr Bogusław Rogalski na Paradzie Polskości w Wilnie/FB

To, czego dzisiaj potrzebuje Polska i co postuluje Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin, to utrzymanie silnej pozycji międzynarodowej naszego kraju i silnego prezydenta – potrzebny jest właśnie taki ktoś jak prezydent Andrzej Duda. Każda inna osoba, która będzie piastować ten urząd, będzie tragedią dla Polski w wymiarze międzynarodowym i wewnętrznym – powiedział Bogusław Rogalski, prezes ZChR w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

POSŁUCHAJ ROZMOWY 

z prezesem ZChR dr. Boguławem Rogalskim

na antenie Radio Maryja, 3.06.2020

 

Były kandydat ugrupowania Janusza Korwin-Mikkego w ostatnich wyborach do Sejmu RP, Konrad Smuniewski oskarżył publicznie lidera ZChR dr. Bogusława Rogalskiego o to, że zdradził on Polaków na Kresach.

Przedstawiam Państwu Bogusława Rogalskiego, człowieka, który przebiera nogami, żeby tylko przypodobać się centrowemu PiS-owi, udającemu w Polsce prawicę. Otóż ten były polityk tak bardzo tęskni za jakimkolwiek stołkiem, że gotów był nawet wbić nóż w plecy zamieszkałym na Litwie Polakom, mieszkającym na terytorium Kresów Wschodnich od setek lat. Tymczasem, Rogalski udaje przyjaciela kresowych Polaków, publikuje nawet od czasu do czasu artykuły krytykujące PiS za jego antypolską politykę wschodnią, w ramach której sojusze – z nic nieznaczącymi państwami takimi jak Republika Litewska – są ważniejsze, niż żywa kresowa polskość”

pisze podlotek z organizacji Janusza Korwin-Mikke.

Instytut Myśli Polskiej w Wilnie – dyskusja z udziałem dr. Rogalskiego

CZĘŚĆ 1 (LINK DO CAŁOŚCI)

 

Doktor Rogalski wielokrotnie stawał w obronie i na rzecz Polaków na Kresach komentując ich sytuację, dokonania i problemy. W ubiegłorocznym wywiadzie dla Radio Maryja, lider ZChR oceniał, że:

(…) Polskie państwo i polska dyplomacja powinny bardziej przyglądać się i wsłuchiwać w głos oficjalnych polskich organizacji na Litwie i współpracować z nimi, a nie przeszkadzać. Bo skąd bierze się duża życzliwość nowego prezydenta Gitanasa Nausėdy do Polski i do Polaków mieszkujących na Litwie? Otóż przed drugą turą wyborów prezydenckich, gdy jeszcze nie było wiadomo kto zostanie prezydentem, Waldemar Tomaszewski jako lider partii wezwał Polaków zamieszkujących Litwę do głosowania na kandydata Nausėdę. Po tym wezwaniu Polacy gremialnie poparli Nausėdę w rejonie wileńskim i solecznickim, gdzie mieszka najwięcej naszych rodaków. To zostało zauważone, bo nowy prezydent na Wileńszczyźnie uzyskał rewelacyjny wynik w skali całego kraju. Czyli można prowadzić dobre relacje na linii polska mniejszość – państwo litewskie czy też państwo polskie – państwo litewskie, tyle że należy wsłuchiwać się w głos Polaków zamieszkujących Litwę. Niestety czasami w przeszłości polski MSZ w odniesieniu do Polaków na Kresach postępował wbrew Polakom albo nie słuchając ich. Litwa jest specyficznym krajem, gdzie wciąż silną pozycję mają politycy, którzy chcieliby wyrugować polskość z przestrzeni publicznej. Ale na szczęście nowe rozdanie polityczne na Litwie, obecny rząd oraz nowy prezydent, w przeciwieństwie do poprzedniczki Dalii Grybauskaitė, są dużo bardziej przychylni i do Polaków na Litwie i do Polski. A dzieje się tak dlatego, że mamy tam silną polską mniejszość, dobrze zorganizowaną i zarządzaną. (…) iestety już mamy do czynienia z bezpardonowymi atakami w wykonaniu skrajnych liberalnych i lewicowych mediów na Litwie i w Polsce. Między innymi na Litwie robi to polskojęzyczne radio Czesława Okińczyca, które zatrudnia dziennikarzy w stylu „Gazety Wyborczej”, a dziennikarki tego radia zorganizowały pierwszy w historii Litwy „czarny marsz”. To radio i jego portal są wciąż bardzo mocno finansowane z Polski, co trudno zrozumieć. Oni perfidnie atakują polskich polityków i organizacje na Litwie, w tym Związek Polaków na Litwie”.

Tymczasem, student Uniwersytetu Warszawskiego, Konrad Smuniewski – zapatrzony w polityków podróbki KPN (o czym niżej) – nie zauważa, że liczni politycy wspierający Krzysztofa Bosaka udzielają wywiadów dla rządowego rosyjskiego Sputnika, a ich capo di tutti capi Janusz Korwin-Mikke ogłosił w wywiadzie dla DoRzeczy.pl, że „(…) pan Putin jest znakomitym prezydentem Rosji i byłby świetnym prezydentem Polski”. Mało tego, lider Konfederacji Wolność i Niepodległość w styczniu tego roku przekonywał, że „Putin ma rację! Nie można stawiać znaku równości między Związkiem Sowieckim a III Rzeszą”. Czy zatem takie oceny nie są pochwałami dla efektów porozumienia nazistów z komunistami i zmian terytorialnych po 1945 roku, dzięki którym spora część Polaków została pozostawiona na pastwę ZSRR? Co pan na to, panie Smuniewski?

Mało tego, Janusz Korwin-Mikke – kolega posła Krzysztofa Bosaka z koła parlamentarnego głosił publicznie, iż „(…) legalizacja aborcji zmniejszy jej liczbę”. Ponadto JKM nazywał chore dzieci nienarodzone potworkami, którym nie powinna przysługiwać „ochrona gatunku ludzkiego”.

My jesteśmy ugrupowaniem, które walczyło 50 lat z sowiecką okupacją. Były konfederacja barska i konfederacja targowicka. A wiele osób po prostu z Konfederację Polski Niepodległej z Konfederacją Korwina, Liroy’a i Brauna. Konfederacja jako skrót nazwy jest zarejestrowany wyłącznie dla Konfederacji Polski Niepodległej. (…)  Mamy milion stałych wyborców. Dlatego wybrali taką nazwę. Nas o to w ogóle nie pytali, ani nie rozmawiali na temat wspólnych list pod taką nazwą. Jest to więc celowe zawłaszczenie”

mówił w wywiadzie dla portalu Prawy.pl poseł na Sejm RP I,II,III kadencji i przewodniczący Konfederacji, Adam Słomka.

Prezes dr Bogusław Rogalski to człowiek, który potrafi wznieść się ponad partyjny interes i dla dobra Polaków zasadnie wezwać kanapowych centro-prawicowych kandydatów do rezygnacji w wyborach prezydenckich, aby przez swoje ambicje nie wydali Polski w ramach możliwego „scenariusza senackiego 2.0” w ręce Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska.

Atak „włodego wilka” z partii JKM na doktora Rogalskiego ma de facto na celu również osłabienie Polaków na Kresach, w tym Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin w czasie wyborczym. Czy jego hejterski atak zostanie przedrukowany na stronach Sputnika? W czyim interesie i na czyje zlecenie organizowana jest nagonka na lidera polskich chadeków dr. Bogusława Rogalskiego?

Konfederacja Wolność i Niepodległość ustami swojego lidera Janusza Korwin-Mikke przedstawiła już dawno swoje stanowisko w sprawie Władimira Putina, w sprawie aborcji i chorych dzieci. Niedawno Janusz Korwin-Mikke i Grzegorz Braun pojawili się nawet na warszawskiej hucpie politycznej – „stajku przedsiębiorców”, który zorganizował ultralewicowy kandydat w wybotrach prezydenckich Paweł Tanajno. Politycy KWiN nie mają zatem prawa, aby cenzurować i oczerniać doktora Rogalskiego, który swoją postawą od dwóch dekad zasługuje na szacunek. Chyba, że zadzwonił u nich jakiś „czerwony telefon” …

 

Monika Socha-Czyż *

 

* W latach 2010 – maj 2016 członek PiS. Radna Sejmiku Województwa Śląskiego V kadencji (2015-18). Była prezes Stowarzyszenia Pomocy Samotnym Matkom Domy-Maria. Prezes Towarzystwa Patriotycznego im. Jana Olszewskiego. Człowiek Roku 2016 Województwa Śląskiego w plebiscycie „Dziennika Zachodniego”, Człowiek Roku 2015 i 2016 Powiatu Bielskiego. Od stycznia 2020 roku przewodnicząca Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin w byłym województwie bielskim.

Komentarze są zamknięte