– Większościowy właściciel Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia (PG Silesia) – czeski koncern EPH – nie wyklucza możliwości sprzedaży swoich udziałów w czechowickiej kopalni mniejszościowym udziałowcom lub Skarbowi Państwa, podała spółka – informuje money.pl. Z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego o ich wykupienie przez Skarb Państwa zwróciło się Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin. – Za Jerzego Buzka zamykano kopalnie realizując program Leszka Balcerowicza. Warto odwrócić trend! – przypomniał na swoim profilu na Twitterze rzecznik prasowy Zarządu Głównego ZChR, Paweł Czyż.
Większościowy udziałowiec PG Silesia nie wyklucza możliwości zaoferowania swoich udziałów, jakie posiada w czechowickiej kopalni, mniejszościowym udziałowcom – w razie zainteresowania – lub Skarbowi Państwa. Pod pewnymi warunkami jest on gotów rozważyć możliwość częściowego lub całkowitego zwolnienia PG Silesia z obowiązku spłaty jej zadłużenia, co może stanowić w tym wypadku istotny aspekt oferty”
– czytamy w komunikacie.
#Polska Panie Premierze @MorawieckiM, warto się zastanowić nad nabyciem przez Skarb Państwa udziałów Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia w #CzechowiceDziedzice od EPH! Za @JerzyBuzek zamykano kopalnie realizując program @LBalcerowicz. Warto odwrócić trend! https://t.co/QA7eDP3jAW
— Paweł Czyż (@rzecznikZChR) May 13, 2020
Jeżeli jest szansa na przejęcie udziałów w PG Silesia przez Skarb Państwa, to należy te udziały przejąć. Kopalnia „Silesia” jest względnie bezpieczna i przynosi zyski. Tutaj można zrobić to, co częściowo udało się z bankami sprzedanymi za bezcen przez liberałów z UW/PO. Państwo powinno dbać o nasze interesy energetyczne i – w mojej opinii – przejęcie tego przedsiębiorstwa pod parasol państwowy będzie dobrym krokiem. Ponadto trzeba ratować miejsca pracy, bo nie wiadomo czy EPH nie zamierza zamknąć PG Silesia. To dla tak małej gminy – jak Czechowice-Dziedzice – byłaby tragedia. Obecny właściciel większościowego pakietu udziałów nie chce najwyraźniej ponosić kosztów epidemii SARS-CoV-2 i tu decyzja rządu musi być pilna.”
– powiedział NGO przewodniczący Okręgu Gliwickiego ZChR, nadsztygar górniczy w KWK „Budryk”, Mirosław Dynak.
CZYTAJ TAKŻE:
Politycy prawicy komentują medialne przecieki o rzekomych pracach zmierzających do „usypiania” kopalń
Spółka [EPH – przyp. aut.] zaznaczyła, że państwo może przyjąć w swoich obliczeniach pozycje, których prywatny właściciel nie jest w stanie uwzględnić, takie jak uniknięcie wypłaty zasiłków dla bezrobotnych, utratę wpływów z podatków, płatności emerytur i ubezpieczeń społecznych, opłat eksploatacyjnych, czy po prostu uniknięcie niezwykle trudnej sytuacji w regionie Czechowic-Dziedzic”
– podał portal money.pl
PG Silesia zdecydowanie pchnęła do przodu standardy polskiego górnictwa. Dla wielu ekspertów i osób związanych z branżą stanowiła benchmark. Nasi górnicy od początku wyróżniali się swoim zaangażowaniem, wyznaczając jednocześnie nowe standardy jakości i efektywności pracy. Byłaby to ogromna strata, gdyby trzeba było przerwać działalność tej kopalni”
– powiedział portalowi IBS News prezes PG Silesia Jan Marinov, cytowany w w/w komunikacie.
Piotr Galicki