Nagroda Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich za najlepszy artykuł
Marcin Krupa/TVS
– Stanowisko Unii Metropolii Polskich, pod którym podpisało się kilkunastu prezydentów największych miast w kraju, nie pozostawia wątpliwości: Poczta Polska nie otrzyma danych ze spisów wyborców. Samorządowcy przekonują, że brak tutaj stosownej podstawy prawnej. Wybory korespondencyjne stoją pod coraz większym znakiem zapytania – donosi Onet.pl
W kwietniu 2018 roku prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński osobiście ogłosił, że w wyborach samorzadowych jego partia popiera jako kandydata na prezydenta Katowic Marcina Krupę. Oczywiście był wybór, bo partia rządząca mogła wystawić radnego PiS, który był nawet przewodniczącym Forum Młodych Porozumienia Centrum, Piotra Pietrasza albo udzielić poparcia dla mojej kandydatury. Krupa przyjał poparcie też od Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To znany obrońca munumentu totalitarnego zbrodniarza tow. Jerzego Ziętka i samorządowiec, który nakazał Straży Miejskiej w Katowicach konfiskatę mojego samochodu. Dzisiaj decyzja prezesa Kaczyńskiego ma swoje konsekwencje. Tysiące mieszkańców Katowic może zostać pozbawione możliwości oddania głosu w wyborach prezydenckich, bo Marcin Krupa nie chce wydać Poczcie Polskiej S.A. danych ze spisu wyborców”
– mówi NGO przewodniczący Konfederacji Polski Niepodległej – Niezłomni, były katowicki poseł, Adam Słomka.
UMP odrzuca argumenty Poczty Polskiej, która wnioskując o przekazanie danych ze spisu wyborców powołuje się na decyzję premiera z 16 kwietnia. Samorządowcy podkreślają, że decyzja ta dotyczy podjęcia przez Pocztę Polską „czynności niezbędnych do przygotowania przeprowadzenia wyborów powszechnych na Prezydenta RP, zarządzonych w 2020 r., w trybie korespondencyjnym, w szczególności poprzez przygotowanie struktury organizacyjnej, zapewnienie niezbędnej infrastruktury oraz pozyskanie niezbędnych zasobów materialnych kadrowych”.
Ale jak zaznaczają, w tej decyzji nie ma mowy o przekazaniu spisu wyborców. „Dane te nie mieszczą się ani w pojęciu struktury organizacyjnej, infrastrukturze, czy zasobach materiałowych lub kadrowych” – przekonują.
Na ten moment zrzeszeni w UMP prezydenci nie zamierzają przekazać Poczcie Polskiej danych ze spisu wyborców.”
Decyzji prezydenta Krupy o podpisaniu się pod stanowiskiem Unii nie chciał nam skomentować wymieniony przez Adama Słomkę katowicki radny Piotr Pietrasz z PiS.
Jest stanowisko rządu i stanowisko władz w tej sprawie nie widzę powodow do dodatkowych komentarzy w tej sprawie”
– powiedział NGO katowicki radny PiS.
Wicepremier, szef resortu aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział na antenie Polsat NEWS, że „to samo w sobie pokazuje, że jest duża grupa ludzi, którzy sprawują funkcje publiczne, którzy dążą do anarchii w Polsce”.
Piotr Galicki
