Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisław Gądecki wystąpił w środę z listem do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie obostrzeń w gromadzeniu się przez wiernych w świątyniach. Użył tych samych argumentów, których blisko trzy tygodnie temu podnosił wiceprezes PiS Antoni Macierewicz oraz prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin, dr Bogusław Rogalski. W efekcie wczoraj premier Morawiecki poinformował, że w ramach łagodzenia obostrzeń związanych z pendemią koronawirusa od najbliższego poniedziałku w świątyniach będzie mogło przebywać więcej niż pięciu wiernych. Nowe rozporządzenie przewiduje, że w kościele będzie mogła znajdować się jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni, czyli podobnie do ilości klientów sklepów, których metraż przekracza 100 metrów kwadratowych.
Chadecy ostrzegali! Poważne problemy wynajmujących nieruchomości
Dla większości z nas wydatki związane z wynajmem mieszkania lub opłaceniem rat kredytu to największa część miesięcznego budżetu. Wiele banków przewidziało dla swoich kredytobiorców wakacje kredytowe, z kolei najemcy na rynku komercyjnym są uzależnieni od decyzji wynajmujących. W ramach tarczy antykryzysowej rząd Mateusza Morawieckiego przewidział dla najemców ochronę, z której mogą skorzystać ci, którzy do tej pory nie zalegali z opłatami, nie byli uciążliwymi lokatorami i zawarli umowę przed 1 kwietnia 2020 roku. Jeśli najemcy spełniają te kryteria mogą automatycznie przedłużyć najem do 30 czerwca 2020 roku, a wynajmujący nie może podnieść im czynszu. W wielu przypadkach taka ochrona jest niewystarczająca – osoby, które z dnia na dzień straciły dotychczasowe źródła utrzymania często nie mogą sobie pozwolić na zapłacenie kwoty, która jeszcze miesiąc temu nie była żadnym problemem – pisze Oliwia Bosomtwe na łamach NOIZZ.pl.