„Z każdym dniem sytuacja branży turystycznej i firm z nią związanych staje się coraz bardziej trudna – by nie użyć słowa tragiczna. (…) Jednak całkowicie niezrozumiałym jest brak realnych działań wspierających steki tysięcy osób i tysięcy firm dotkniętych pośrednio skutkami koronawuirusa w możliwym zakresie – jak choćby modyfikacja przepisów o „postojowym”, gdyż w obecnie obowiązujących przepisach prawa „brak popytu” na usługi nie jest podstawą do ich zastosowania” – napisał lider Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin na Podkarpaciu, wiceprezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, Ryszard Skotniczny w swoim dzisiejszym wystąpieniu do pełnomocnika Rządu RP ds. promocji polskiej marki, Andrzeja Gut-Mostowego.
Pan Andrzej Gut-Mostowy
Sekretarz Stanu
Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw promocji polskiej marki,
Ministerstwo RozwojuZ każdym dniem sytuacja branży turystycznej i firm z nią związanych staje się coraz bardziej trudna – by nie użyć słowa tragiczna.
Autokary nie wyjeżdżają na wycieczki zagraniczne a rezygnacja z wykupionych wycieczek stawia biura podróży, ich agentów, pilotów i przewoźników w sytuacji bez wyjścia.
Administracja i parlamentarzyści w kilka dni byli w stanie przygotować specjalną ustawę i ustalić sposoby działania i stosowne przepisy dla osób dotkniętych epidemią – na szczęście na ten moment w Polsce nie jest to liczba tak wielka jak we Włoszech czy w Niemczech.Jednak całkowicie niezrozumiałym jest brak realnych działań wspierających steki tysięcy osób i tysięcy firm dotkniętych pośrednio skutkami koronawuirusa w możliwym zakresie – jak choćby modyfikacja przepisów o „postojowym”, gdyż w obecnie obowiązujących przepisach prawa „brak popytu” na usługi nie jest podstawą do ich zastosowania.
Dbałość o zdrowie i bezpieczeństwo nie może ograniczać działań administracji i parlamentarzystów – niezależnie od stanu zdrowia muszą być podejmowane działania ochraniające miejsca pracy, tak by polskie rodziny miały zapewnione przychody z uratowanych przed likwidacją miejsc pracy – turystyka to nie tylko piloci, agenci, kierowcy, lotnicy, hotelarze i przewodnicy – to także restauracje , bary i producenci żywności.
Mając na uwadze obecną sytuację zwracam się do Pana z prośbą o pilne podjecie wszelkich działać w celu ochrony setek tysięcy miejsc pracy.
Ryszard Skotniczny *
Wiceprezes Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej
9.03.2020
Suplement do listu skierowanego dzisiaj do Pana Andrzeja Gut-Mostowego
Sekretarza Stanu w Ministerstwie Rozwoju
Jednym z istotnych problemów dla branży turystycznej jest konieczność zwrotu wpłaty za wycieczkę dla turysty przy Jego rezygnacji z wyjazdu na teren objęty kwarantanną z powodu koronowirusa ( lub odwołaniem z tych powodów wycieczki przez biuro podróży) – przy jednoczesnym braku możliwości odzyskania przedpłaconych przez biura podroży pieniędzy za noclegi w hotelach, przeloty, transfery i inne usługi.
Podobnym problemem są skutki odwoływania imprez masowych w wyniku zaleceń i zakazów.W takim przypadku należy rozważyć wprowadzenie solidarnego ponoszenia kosztów anulacji – ze zwrotem 50% wpłaconych pieniędzy przez organizatora a drugą połowę turysta otrzymałby z z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. Nie są bowiem przekonujące tezy, iż tych pieniędzy nie można użyć bo to zachwiało by to wiarę turystów w bezpieczne podróżowanie – o zachowanie bezpieczeństwa właśnie tu przecież chodzi – aby podróżni w przyszłości nie musieli z tych środków korzystać gdy rzeczywiście upadnie biuro podróży na wskutek obciążeń za niezrealizowane z powodu epidemii wycieczki lub imprezy.
Nie ma żadnych powodów by skutki były w całości ponoszone tylko przez firmy z branży turystycznej, a fundusze zgromadzone na poczet zabezpieczania turystów przed upadkiem organizatorów turystyki użyć prewencyjne dla ochrony turystów.
Ryszard Skotniczny *
* Ryszard Skotniczny jest również liderem Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin na Podkarpaciu.