Rada Gminy Majdan Królewski w województwie podkarpackim pozbawiła byłego prezydenta Lecha Wałęsy tytułu Honorowego Obywatela – poinformowała „Rzeczpospolita”.
Za przyjęciem uchwały głosowało 10 radnych przy 2 głosach sprzeciwu i 2 wstrzymujących się. Radę w ostatnich wyborach w 2018 roku zdominowali przedstawiciele Komitetu Wyborczego Wyborców Nasza Gmina Majdan Królewski, którzy objęli 12 mandatów. Dwóch radnych wybrano z KWW Gmina Kolbuszowa – Nasz Dom a jednego przedstawiciela ma PSL”
– czytamy w gazecie.
Powodem podjęcia tej decyzji było nazwanie Kornela Morawieckiego zdrajcą”
– powiedział przewodniczący Rady Waldemar Kamiński portalowi kolbuszowa.naszemiasto.
Jak wyjaśnia przewodniczący, radni zajęli się tym tematem w odpowiedzi na głosy mieszkańców domagających się odebrania honorowego obywatelstwa Lechowi Wałęsie. Już w poprzedniej kadencji z taką propozycją wystąpiło do rady 100 mieszkańców gminy, wówczas ich prośba nie została zaakceptowana przez radnych. Wtedy to powodem były oskarżenia stawiane Lechowie Wałęsie dotyczące jego współpracy ze służbami bezpieczeństwa, jak też jego obecna działalność”
– czytamy na stronie https://kolbuszowa.naszemiasto.pl
„Rzeczpospolita” przypomniała, że Lech Wałęsa został Honorowym Obywatelem Gminy Majdan Królewski 17 października 1995 roku i był jedną z pięciu osób z takim tytułem. Pozostałe cztery to generał Felicjan Sławoj Składkowski, Święty Jan Paweł II, kardynał Adam Kozłowiecki i były proboszcz parafii pw. Św. Bartłomieja Apostoła w Majdanie Królewskim ksiądz Władysław Włodarczyk.
Były Prezydent RP nie ma ostatnio szczęścia do Podkarpacia, ponieważ kilka dni wcześniej – o czym pisałem 16 lutego – radni powiatu bieszczadzkiego zdecydowali, że Zespół Szkół w Ustrzykach Dolnych nie będzie już nosił jego imienia.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju
NIE NADAWAJMY ŻYJĄCYM ŻADNYCH HONORÓW PONIEWAŻ MOGĄ SIĘ SPLAMIĆ W OSTATNIM DNIU ŻYCIA…DBAJMY RÓWNIEŻ O ICH NIEZALEŻNOŚĆ…PONIEWAŻ NIKT Z NAS NIE JEST BEZ WINY…NADGORLIWOŚĆ NIE POPŁACA…PO ŚMIERCI PO ODEJŚCIU CZŁOWIEKA POZNAMY…JEŻELI ZECHCEMY JEGO DROGĘ ŻYCIOWĄ…