W zaledwie 5 dni zebrano brakujące 85 tysięcy złotych na zakup nowej karetki górskiej dla Grupy Podhalańskiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, która. zastąpi bardzo już wysłużoną, stacjonującą w Rabce Zdroju – poinformowała Telewizja Kraków.
Teren, na którym działa Grupa Podhalańska obejmuje ponad cztery tysiące kilometrów kwadratowych: od południowych stoków Babiej Góry poprzez Beskid Wyspowy, Gorce, Pieniny aż po Beskid Sądecki.
Rocznie wyruszają ponad 300 razy do akcji ratunkowych na górskich szlakach. Drugie tyle – do pomocy poszkodowanym na stokach narciarskich. Do dyspozycji mają pięć karetek górskich: w Szczawnicy, Krościenku, Limanowej, Nowym Targu i Rabce-Zdroju”
– czytamy na stronie internetowej TVP Kraków.
Gdyby nie oni, to na pewno wiele osób nie przeżyłoby, prawda? Są pewne wypadki, upadki. Są bardzo ważni, trzeba ich wspierać to na pewno, trzeba im pomóc”
– powiedziała Kronice Telewizji Kraków jedna z turystek.
Na Facebookowym profilu Grupy ukazało się poniższe podziękowanie:
Dziękujemy, dziękujemy i jeszcze raz dziękujemy! Wierzyliśmy, że uda się zebrać brakującą kwotę, ale nikt nie spodziewał się, że wystarczy niecałe sześć dni! Jesteśmy zaskoczeni i bardzo, ale to bardzo wdzięczni za każdą wpłatę i każde udostępnienie zbiórki.
Choć do „zakończenia” zbiórki jeszcze 25 dni, to nie chcemy nadużywać okazanej nam życzliwości, dlatego za 7 dni jej organizator, a nasz Przyjaciel, zamknie zbiórkę. Każda kwota powyżej 85.000 złotych, która w tym czasie zasili zrzutkę, wesprze zakup dodatkowego sprzętu ratującego życie, który będzie służył do codziennej pracy ratowników GOPR na Podhalu. W zależności od zebranych dodatkowych pieniędzy będzie to zakup AED, noszy składanych KONG albo urządzania do masażu serca.
Odebranie zmodyfikowanego samochodu planowane jest na przełom marca i kwietnia. Poinformujemy Was o tym w tym miejscu, pokażemy zdjęcia, a dodatkowo każda osoba,
która wsparła zbiórkę, otrzyma informację mailem. Takie same informacje zamieścimy po zakupie dodatkowego sprzętu ratowniczego.W imieniu Naczelnika i wszystkich ratowników z Grupy Podhalańskiej GOPR jeszcze raz bardzo serdecznie Wam dziękujemy!”
Naczelnik Grupy Podhalańskiej GOPR Marek Ciaś wyraził swoje uczucia w rozmowie z Kroniką:
Jesteśmy w ogóle zaskoczeni taką determinacją ludzi, takim zaangażowaniem, dla mnie to jest szok, że w ogóle ludzie w Polsce tak szybko zareagowali, tak gdzieś nas próbują wspierać, za co z góry musze podziękować.”
I niech ktoś jeszcze powie, że Polacy nie są ofiarni w słusznych sprawach.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju