Trwają dyskusje, jak mają przebiegać uroczystości z okazji 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej i 80. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Mam nadzieję, że chociaż z tej podwójnej martyrologicznej okazji cała polska klasa polityczna potrafi na moment wznieść się ponad wszelkie podziały i doprowadzić do godnego uczczenia obu tragicznych wydarzeń z naszej najnowszej historii.
W sposób oczywisty największą rolę mają tu do odegrania władze Rzeczypospolitej, ale miarą ich odpowiedzialności będzie zapewnienie opozycji – cokolwiek by o niej nie sądziły – możliwości oddania hołdu ofiarom Katynia i Smoleńska. Tego wymaga racja stanu niepodległej Rzeczypospolitej.
Do 10 kwietnia jest jeszcze sporo czasu, ale już teraz powinny trwać równie dyskretne jak merytoryczne ustalenia w tej materii.
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju