Litewski prezydent Gitanas Nauseda chciałby, żeby długa granica jego kraju z Białorusią pozostała nią, a nie z Federacją Rosyjską – poinformowały Kresy 24.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z Sekretarzem Generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem prezydent Litwy odpowiadając na pytanie, jakie powinno być stanowisko Paktu Północnoatlantyckiego wobec Białorusi zauważył, że dialog z sąsiadami jest zawsze lepszy niż konfrontacja”
– czytamy w portalu.
Nauseda zadeklarował, iż Litwa będzie wspierać wszelkie wysiłki Białorusi w celu utrzymania jej niepodległości. Podkreślił, że owocna współpraca obu państw odbywa się w wielu obszarach, m. in. w gospodarce, w kulturze i w inwestycjach,
Najbardziej podoba mi się wymiana ludzi, przemieszczanie się przez granicę w celu wzajemnego poznania się. Lepiej się poznać i dowiedzieć się więcej o sąsiednim kraju. Nie jest to normalna sytuacja, kiedy nie wiemy nic o swoich sąsiadach. I myślę, że to jest powód, dla którego powinniśmy kontynuować nasze wysiłki na rzecz przywrócenia dobrych stosunków z Białorusią”
– powiedział (cytat za Kresami 24).
Zwrócił jednak uwagę, że Litwa nadal uznaje za zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa budowę przez rosyjski koncern Rosatom elektrowni jądrowej w białoruskim Ostrowcu (50 kilometrów od Wilna).
Jerzy Bukowski*
*Filozof, autor „Zarysu filozofii spotkania”, piłsudczyk, harcerz, publicysta, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie, były reprezentant prasowy śp. pułkownika Ryszarda Kuklińskiego w Kraju