Rośnie liczba legalnie zatrudnionych cudzoziemców w regionie. Na początku maja w opolskim ZUS-ie zgłoszonych do ubezpieczeń było 14 100 obcokrajowców. Dominują obywatele Ukrainy. Opolscy pracodawcy zadeklarowali opłacanie składek za 12 304 osób z paszportem tego kraju.Z danych opolskiego Oddziału ZUS wynika, że fala pracowników, którzy szukają u nas zatrudnienia nie maleje. Co kwartał przedsiębiorcy i firmy w regionie zgłaszają do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych coraz więcej cudzoziemców. W całej Polsce jest ich prawie 494 tys., z tego aż 360 tys. to obywatele Ukrainy. – Nasi wschodni sąsiedzi odważniej podchodzą też do prowadzenia własnej działalności. 105 osób z Ukrainy zdecydowało, że poprowadzi i nas własny biznes, a wszystkich cudzoziemców, którzy mają w naszym regionie własne firmy jest 325. Oprócz naszych wschodnich sąsiadów, zajmuje się tym 49 Bułgarów, 39 Niemców i 14 Turków – Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy ZUS w województwie opolskim.
Opolszczyzna jest ciągle atrakcyjnym regionem dla Ukraińców i coraz częściej staje się dla nich centrum życiowym. Wystarczy porównać liczbę legalnie zatrudnionych obywateli tego kraju, z danymi sprzed roku. Na początku 2018 r. czyli kilka miesięcy temu w opolskiej jednostce ZUS ubezpieczonych było 10 100 Ukraińców, a na początku 2017 r. – 5 800.
Województwo opolskie jest „ziemią obiecaną” głównie dla przybyszów z Ukrainy. Jednak opolski ZUS ubezpiecza przedstawicieli aż 80 państw. W regionie pracuje m.in. 340 Mołdawian, 216 Białorusinów, 141 Niemców, 97 Bułgarów, 93 Gruzinów i 61 Rosjan. Jest też 33 Nepalczyków. Stawkę uzupełniają Czesi, Rumuni oraz Turcy. Nie brakuje pracowników z paszportami takich krajów jak Pakistan, Maroko, Liban czy Azerbejdżan.
Firmy, które zatrudniają pracownika z Ukrainy lub innego kraju odprowadzają za niego identyczne składki do ZUS jak za obywatela polskiego. Polaków i cudzoziemców obowiązują te same zasady w opłacaniu składek, gdy prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą. Najwięcej zgłoszeń obywateli innych państw odnotowują placówki ZUS w dużych miastach. Przodują Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Kraków i Poznań.
Sebastian Szczurek
Rzecznik Regionalny ZUS
województwa opolskiego