Jeszcze tylko do piątku (15.06) podmioty zainteresowane wykupieniem prawa do nazwy dawnego „Okrąglaka” na co najmniej 3 lata, mogą składać oferty do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu. Mimo, że do miasta dochodziły sygnały o zainteresowaniu taką formą reklamy, każdy z ogłoszonych przetargów kończył się fiaskiem.– Pierwszy konkurs był w niefortunnym terminie, bo kończył się w wakacje. To było zaraz po otwarciu hali, chcieliśmy kuć żelazo póki gorące. Do trzech razy sztuka, zobaczymy – mówi Przemysław Zych, wiceprezydent Opola. – Konkurs jest otwarty dla wszystkich, kto z klientów dostrzeże potencjał w tym, żeby się promować właśnie przez obiekt, który ma na swoim koncie po modernizacji, już kilka bardzo wartościowych wydarzeń nie tylko i wyłącznie z obszaru sportu, ale także kultury i rozrywki. Myślę sobie, że jest to na pewno bardzo dobra forma promocji, reklamy. Na razie nie chcę zdradzać jak wygląda zainteresowanie. Do 15.06 jest czas, zwykle to jest tak jak z przetargami, że oferty są przekazywane na ostatnią chwilę.
W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia wybór najkorzystniejszej oferty zostanie ogłoszony do 13 lipca. – Tak naprawdę to życie pokaże, czy to ostatni konkurs. Jeżeli np. za dwa lata zgłosi się ktoś chętny na zapłacenie prawa do nazwy, to uważam, że powinniśmy wystartować z konkursem ponownie – dodaje Przemysław Zych. – To zawsze są jakieś środki, które zabezpieczą pewne wydatki, wynikające chociażby z utrzymania Hali Widowiskowo-Sportowej, albo np. można je przeznaczyć na organizację jakiś kolejnych wydarzeń w tym miejscu. To jest kilkaset tysięcy w skali roku. Oczywiście kwota jest jak najbardziej do negocjacji – mówi.
Przypomnijmy, że modernizacja Okrąglaka kosztowała prawie 40 mln zł, a hala może pomieścić dokładnie 3460 osób.
za radio opole.pl