Niezależna Gazeta Obywatelska

W sobotę w Starych Łysogórkach odbyły się uroczystości „73. rocznicy forsowania Odry przez 1. Armię Wojska Polskiego” z udziałem szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego oraz zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta RP Pawła Muchy.

– Zgadzam się z opinią prof. Sławomira Cenckiewicza, który na Twitterze stwierdził – w kontekście upamiętnień tzw. „1 Armii Wojska Polskiego” –  że cyt. „(…) prezes IPN i Instytut nigdy nie wesprze tego kłamstwa o LWP” – mówi NGO znany działacz niepodległościowy Zygmunt Miernik.

 

Telewizja Polska podaje, że minister SWiA Joachim Brudziński miał w Starych Łysogórkach stwierdzić, cyt. „Nie byłoby nas, nie było suwerennej demokratycznej Polski, gdyby nie ich ofiara, ich czyn – powiedział. Szef MSWiA dodał, że pamięć o tamtych bohaterach jest ważna „szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy autorytety moralne albo upadają, albo są nieustannie podważane”.

– Uważam, że trzeba odróżnić szeregowych żołnierzy tej armii od całej agenturalnej formacji. To nieporozumienie z udziałem ministra Brudzińskiego i ministra Muchy. Gdyby to były „obchody 73. rocznicy forsowania Odry przez żołnierzy 1. Armii Wojska Polskiego” to mogło mieć głębszy sens. Przecież na bazie 4 Dywizji Piechoty tej formacji rozbudowano Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, skierowany do zbrojnej likwidacji oddziałów podziemia niepodległościowego, przeciwstawiających się sowieckiej dominacji. Takie błędne uroczystości powodują wzrost oporu przed demontażem ruskich obelisków. Pytam ministra Brudzińskiego: kto płacił 31 marca br. za pilnowanie przez Policję ruskiego obelisku w Dąbrowie Górniczej? Jestem pewny, że forma uroczystości w Starych Łysogórkach będzie wykorzystana przez rosyjską propagandę – komentuje NGO Zygmunt Miernik.

 

– Proszę o rozwagę i sprostowanie przez ministra Brudzińskiego informacji podanej przez TVP, że uczestniczył w upamiętnieniu komunistycznej formacji. Wiem, że stwierdził, że w sobotę w Starych Łysogórkach modlił się za poległych. Zatem niech odetnie się od informacji Telewizji Polskiej oraz oświadczy, że to było jedynie upamiętnienie poszczególnych poległych żołnierzy, a nie całej „1 Armii Wojska Polskiego” ze zbrodniarzem komunistycznym Wojciechem Jaruzelskim w składzie. To powinno wystarczyć – konkluduje Miernik.

 

(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej