Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński wyjaśnił dziś na swoim profilu na portalu Twitter, że wczoraj w Starych Łysogórkach nie uczestniczył – jak nadal podaje TVP S.A. – w „73. rocznicy forsowania Odry przez 1. Armię Wojska Polskiego”. To miało być spotkanie modlitewne!

W swojej informacji z soboty 21 kwietnia Telewizja Polska podaje, że minister SWiA miał stwierdzić, cyt. „Nie byłoby nas, nie było suwerennej demokratycznej Polski, gdyby nie ich ofiara, ich czyn – powiedział. Szef MSWiA dodał, że pamięć o tamtych bohaterach jest ważna „szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy autorytety moralne albo upadają, albo są nieustannie podważane”.

 

Joachim Brudziński w dzisiejszej reakcji na krytykę jego udziału w uroczystościach stwierdził, cyt. „A kto z obecnych wczoraj na uroczystości składał hołd ludowej armii? Modliliśmy się za dusze poległych prostych żołnierzy pod przewodnictwem Arcybiskupa Dziegi i pod Krzyżem który na tej największej polskiej żołnierskiej nekropoli postawił Ksiądz Arcybiskup K.Majdański”.  

CZYTAJ WIĘCEJ:

„DO RZECZY” : Cenckiewicz przeciwny czczeniu LWP. „Z szacunku do Głowy Państwa nic więcej nie napiszę!”

Publiczne pogrzebanie tzw. „ustawy degradacyjnej” przez ministra Brudzińskiego!

 

 

W odpowiedzi lider KPN-NIEZŁOMNI Adam Słomka uświadomił szefowi MSWiA, cyt. „Zatem wypada Panu Ministrowi zareagować na relację TVP Jacka Kurskiego i info, że to był udział w „obchodach 73. rocznicy forsowania Odry przez 1. Armię Wojska Polskiego”, gdy tymczasem Pan Minister brał udział w modlitwie za poległych żołnierzy …”.

W dyskusji brał udział również prof. Sławomir Cenckiewicz – dyrektor Wojskowego Biura Historycznego im. gen. broni Kazimierza Sosnkowskiego oraz członek Kolegium IPN, który na deklarację Joachima Brudzińskiego odpowiedział, cyt. „Jasne, modlić się trzeba. Ważne co się mówi i co się czci”.

 

 

(pac), Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej