W minionym tygodniu przez Polskę przetoczyła się zainicjowana przez skompromitowaną Platformę Obywatelską akcja polityczna pod nazwą „Konwój wstydu”. Nie byłby sobą kozielski radny Michał Nowak, gdyby się do niej nie przyłączył. Wszak to lider kędzierzyńsko-kozielskiej Platformy, a przyjazd do KK przyczepki z bilbordem z wizerunkiem Patryka Jakiego, było dla niego jak balsam na owrzodzoną dupkę i okazją do promocji własnej osoby.
Michał Nowak radny Kędzierzyna-Koźla – młody, zdolny, sterowalny, myślący lewicowo jak trzeba , wykształcony, po prostu cnota sama w sobie. Znakomity kandydat na komunistę. Jak mój tato w 1970 roku.
Z obrzydzeniem i odruchem wymiotnym obejrzałem jego wystąpienie na kozielskim rynku, gdzie pastwił się nad wiceministrem sprawiedliwości, który bardzo dużo zrobił dla Polski a także dla Opolszczyzny. Szkoda, że Patryk Jaki spoglądał na spektakl radnego Nowaka niemo z bilbordu, bo gdyby był ciałem na kozielskim rynku, z pewnością zmieszałby z błotem nieopierzonego samorządowca.
Platformerska akcja bilbordowa skupiła się na tzw. nagrodach w poszczególnych ministerstwach. Przyznaję, że wizerunkowo przyznanie sobie wysokich nagród było błędem Zjednoczonej Prawicy. Nagrody były są i będą i ani Pan Radny ani Ja nie mamy na to wpływu. Panie Radny Nowak!!! Proszę popytać swoich bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów partyjnych czy nigdy nie dostali tzw. trzynastki? To przecież także nagroda. Czy ktokolwiek z nich oddał trzynastkę?
Pytam Pana publicznie: Co Pan do tej pory zrobił dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, np dla osób niepełnosprawnych, niedowidzących, niedosłyszących, poruszających się na wózkach inwalidzkich czy o kulach? A może zajął się Pan losem osób starszych w Kędzierzynie-Koźlu? I nie chodzi mi tu o „seniorów” z Uniwersytetów Trzeciego Wieku, którzy na swoich emeryturach mają się świetnie, tylko o tych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, ciągle wypatrując listonosza, który przyniesie im nędzną rentę lub emeryturę. Oni nie mają nawet siły, by doczołgać się na Wasze platformerskie parkowe zabawy dla seniorów.
Liczę na to, że w nadchodzących wyborach pański mandat radnego zostanie zweryfikowany.
Wiktor Sobierajski
Mam pytanie:
co dla Polski zrobił pan Jaki?
Panie Sobierajski. Do pięt pan Nowakowi nie dorastasz.
Panie mieszkaniec. Ma Pan rację, bo nie chcę Nowakowi do pięt dorastać. Nie ma komu.
Panie redaktorze, proszę o informację który radny KK zrobił coś „dla osób niepełnosprawnych, niedowidzących, niedosłyszących, poruszających się na wózkach inwalidzkich czy o kulach”. I który „zajął się losem osób starszych w Kędzierzynie-Koźlu”. Jak Pan udzieli odpowiedzi na to pytanie, będę wdzięczny.
Szanowny Panie Krzysztofie z Pogorzelca. Z moich informacji wynika, że radni Kędzierzyna-Koźla nie angażują się w sprawy osób niepełnosprawnych, oprócz tego do czego obligują ich ustawy. czyli np montaż wind lub schodołazów, za pomocą których, można by dostać się do budynków samorządowych. Odpowiadając wprost żaden z radnych w te sprawy się nie angażuje, bo sam nie jest niepełnosprawny. Chociaż do tej ostatniej kwestii mam wątpliwości.. To przykre ale dosyć słabo angażują się w te tematy także stowarzyszenia osób niepełnosprawnych niedowidzących czy niewidomych.
Udziela się pomocy tzw. seniorom, którzy mają raczej wysokie emerytury, którzy mają dużo wolnego czasu nie mając czasu dla własnych wnuków i świetnie bawiących się na parkowych potańcówkach. Dla mnie to zrozumiałe panie Krzysztofie . Obecna wadza (i nie jest to literówka) mocno pielęgnuje to środowisko, zapominając o najbiedniejszych.
Pozdrawiam Wiktor Sobierajski, tel 511 902 889 i zachęcam do kontaktu werbalnego za który z góry dziękuję.
i żeby była jasnośc przynalezność partyjna nie ma tu znaczenia, lącznie z radnym Nowakiem
@Zastępca Naczelnego
Pisze pan
„Odpowiadając wprost żaden z radnych w te sprawy się nie angażuje, bo sam nie jest niepełnosprawny. ”
Żeby osiągnąć sukces należy naszym radnym połamać ręce lub/i nogi
Wówczas pan radny będzie angażował się w sprawy niepełnosprawnych?!
Ciekawa teoria…
Sugeruje pan, że ludziom starszym, młodsze pokolenia powinny pozabierać wysokie w ich mniemaniu emeryturki i powrozem poprzywiązywać do wnuków?
Żadnych uciech babunie, obiadki gotować, wnuki pilnować i forsę oddawać!
Również ciekawa teoria….
Taka ładna jakobińska.