Tylko do połowy roku lekarze będą mogli wysyłać pacjentów na chorobowe korzystając z tradycyjnych papierowych druków. Później zrobią to elektronicznie czyli wystawią e-ZLA. Od dwóch lat dopuszczalne są dwa sposoby – na papierze i elektronicznie. Do zwolnień elektronicznych przekonują się lekarze z Opolszczyzny, bo w lutym 11,92 proc. zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy wystawili korzystając z komputera. Średnia krajowa wyniosła 12,99 proc. To rekordowy wynik. Upoważnienie do wystawiania zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy ma teraz w województwie opolskim ponad 2970 lekarzy. W całej Polsce prawie 146 tys. lekarzy. Od stycznia 2016 r., kiedy to ruszył projekt elektronizacji zwolnień lekarskich, lekarze
w Polsce wystawili ponad 2,3 mln zwolnień w tej postaci. Ustawowy obowiązek wystawiania zaświadczeń wyłącznie w wersji elektronicznej zbliża się nieubłaganie. Jakie są główne atuty tej zmiany? Sporządzanie e-ZLA już teraz jest krótsze niż wypełnianie papierowego formularza. Gdy lekarz wpisuje numer PESEL pacjenta, to pozostałe dane identyfikacyjne uzupełnią się automatycznie. Adres pacjenta wybiera z wyświetlonej listy, a jeśli adresu nie ma, wpiszę go raz, a później nie będzie musiał tego robić podczas każdej wizyty. Ponadto po wpisaniu fragmentu nazwy choroby, system sam podpowie numer statystyczny choroby. Lekarz ma też podgląd do wszystkich wcześniejszych wystawionych zaświadczeń dla pacjenta. System podpowie też czy dana choroba, kwalifikuje pacjenta do korzystania z darmowej rehabilitacji w ramach prewencji rentowej ZUS. – W lutym do oddziału w Opolu wpłynęło 66 688 zwolnień lekarskich, z tego 7 949 czyli prawie 12 procent to były e-ZLA czyli zaświadczenia elektroniczne. To postęp w porównaniu do poprzednich miesięcy, a nawet do stycznia kiedy zwolnienia elektroniczne stanowiły
sześć procent ogółu zaświadczeń – informuje Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik ZUS. Dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pokazują, że każdego miesiąca zauważalny jest progres w wystawianiu przez lekarzy zaświadczeń w postaci elektronicznej. W lutym na ponad 2 mln 549 tys. zwolnień lekarskich, aż 331 tys. zostało wystawionych już bez korzystania z papierowego bloczku druków ZUS ZLA. Wiele o postępie mówią dane ogólnopolskie z ostatnich miesięcy: w styczniu zwolnień elektronicznych było 226 tys. w grudniu 141 tys., w listopadzie 132 tys. a w październiku 140 tys.
Ewidentny wzrost w wystawianiu elektronicznych zwolnieniach notuje opolski oddział ZUS. Jeszcze w październiku i listopadzie ubiegłego roku do opolskich placówek Zakładu wpływało zaledwie około 1350 e-zwolnień. W grudniu już 1630, a w styczniu liczba elektronicznych zwolnień przekroczyła ponad 3050 sztuk. Luty choć jest miesiącem najkrótszym, to okazał się rekordowy pod względem zaświadczeń wystawionych bez użycia długopisu i pieczątki – prawie osiem tysięcy e-zwolnień.
– Lekarze, którzy nie chcą czekać na początek lipca i już teraz wystawiają zaświadczenia elektronicznie, sami dostrzegają zalety. Nie muszą pobierać z naszych placówek bloczków formularzy ZUS ZLA, więc też nie muszą ich nam dostarczać. Nie muszą przechowywać papierowych kopii więc odpada cały proces archiwizowania formularzy – podkreśla Antoni Malaka, dyrektor opolskiego oddziału ZUS.
Oprócz niewątpliwych zalet, lekarze widzą też słabości w projekcie elektronizacji zwolnień lekarskich, bo jak podkreślają nie wszędzie infrastruktura internetowa działa jak należy. Wiele placówek zwyczajnie nie posiada dostępu do Internetu, a nawet sprzętu komputerowego na przyzwoitym poziomie. Przyznają jednak, że na dostosowanie gabinetów medycznych, zakładów opieki zdrowotnej i innych placówek mieli wystarczająco dużo czasu. W końcu projekt e-ZLA był przygotowywany i jest wdrażany od początku 2016 r. Jak zauważają optymiści słaba infrastruktura teleinformatyczna nie powinna być przeszkodą, ponieważ w razie problemu z dostępem do Internetu lekarz wystawi pacjentowi zwolnienie na formularzu wydrukowanym z systemu, opatrzonym podpisem i swoją pieczątką. Takie papierowe zwolnienie pacjent jednak musi dostarczyć pracodawcy albo do ZUS. Natomiast na lekarzu ciąży wtedy obowiązek wprowadzenia tego zwolnienia do systemu w ciągu trzech dni.
– Wystawianie zwolnień elektronicznych jest proste i wygodne, a korzystanie z narzędzi elektronicznych nie różni się od obsługi programów i aplikacji, z których korzystamy codziennie płacąc rachunki na stronie naszego banku albo gdy robimy w sieci zakupy. Zaletą jest to, że lekarz może wystawić e-zwolnienie na smartfonie lub tablecie podczas wizyty domowej – dodaje Antoni Malaka, dyrektor ZUS w Opolu.
Te wszystkie ułatwienia nie oznaczają, że już dzisiaj ostatecznie pożegnaliśmy się ze zwolnieniami papierowymi. Te, lekarze mogą wystawiać jeszcze do połowy roku. Dlatego dzisiaj pacjent może otrzymać od lekarza zarówno zwolnienie wystawione według dotychczasowych zasad – na papierowym formularzu (ZUS ZLA) albo w formie elektronicznej (e-ZLA).
UWAGA: ZUS przygotował filmy instruktażowe dla lekarzy, które pokazują nowe funkcjonalności PUE ZUS. Zanim lekarz skorzysta z możliwości wystawiania e-ZLA powinien założyć profil na PUE. Szczegółowy opis rejestracji, logowania i ustawiania profilu na PUE znajduje się w ulotce (Rejestracja, logowanie i ustawienia profilu). Z filmików można się dowiedzieć jakie są korzyści z wystawiania e-ZLA oraz jak krok po kroku (przekierowanie na You Tube). Więcej: http://www.zus.pl/ezla
Sebastian Szczurek Rzecznik Regionalny ZUS Województwa Opolskiego