PKN Orlen chce przejąć min. 53 proc. akcji Lotosu, odkupi akcje m.in. od Skarbu Państwa

Zastępca Naczelnego

PKN Orlen i Skarb Państwa podpisały list intencyjny w sprawie przejęcia przez PKN Orlen kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos w drodze nabycia bezpośrednio lub pośrednio minimum 53 proc. akcji Lotosu – poinformował PKN Orlen w komunikacie.Po informacji o podpisaniu listu intencyjnego akcje PKN Orlen około 12.40 zyskują 6 proc., a Grupy Lotos 6,4 proc.

Podpisując list intencyjny PKN Orlen i Skarb Państwa zobowiązały się do podjęcia w dobrej wierze rozmów, których celem będzie przeprowadzenie transakcji.

„Transakcja zakłada nabycie przez PKN Orlen akcji Grupy Lotos od jej akcjonariuszy, w tym w szczególności od Skarbu Państwa, przy zachowaniu wymogów wynikających z przepisów ustawy regulujących wymóg ogłoszenia wezwania do zapisywania się na sprzedaż lub zamianę akcji” – napisano w komunikacie.

Skarb Państwa ma w Grupie Lotos 53,19 proc. akcji. Nie ma innych akcjonariuszy, którzy posiadaliby powyżej 5 proc. akcji gdańskiej spółki.

Model transakcji, harmonogram oraz szczegółowe zasady jej realizacji wymagają przeprowadzenia szczegółowych analiz i będą obecnie wypracowywane.

Przeprowadzenie transakcji będzie możliwe m. in. po uzyskaniu zgód korporacyjnych oraz zgód odpowiednich organów ochrony konkurencji na dokonanie koncentracji.

„Celem transakcji jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu”

„Zgodnie z założeniami stron listu intencyjnego, celem transakcji jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania w wymiarze międzynarodowym, odpornego na wahania rynkowe m. in. poprzez wykorzystanie synergii operacyjnych i kosztowych pomiędzy PKN Orlen i Grupą Lotos” – napisano.

Cytowany w komunikacie prasowym prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przypomniał, że koncepcja połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos jest obecna w sferze gospodarczej od kilkunastu lat.

„Zabrakło jednak determinacji, aby ten proces zrealizować. Może dlatego, że tak ważna decyzja biznesowa rozpatrywana była głównie w kategorii emocji, a nie twardych faktów i liczb” – powiedział prezes Obajtek.

Dodał, że procesy konsolidacyjne na tym rynku trwają od wielu lat i żeby być konkurencyjnym Polska musi nadrobić zaległości i być gotowym na nowe stojące przed branżą wyzwania. W jego opinii, skonsolidowany koncern może lepiej konkurować na otwartym rynku europejskim.

„Budowa silnego, zintegrowanego koncernu paliwowo-petrochemicznego to decyzja biznesowa niezbędna z kilku perspektyw: przyszłości biznesowej obu firm, budowania wartości firmy dla akcjonariuszy, bezpieczeństwa energetycznego Polski, ale również interesu klientów indywidualnych. Ta świadomość powoduje, że mamy pełną determinację, aby ten proces sprawnie i skutecznie przeprowadzić – przy wsparciu Skarbu Państwa jako kluczowego akcjonariusza, a jednocześnie przy poszanowaniu praw wszystkich akcjonariuszy i z troską o pracowników” – powiedział Obajtek.

„Podpisanie listu intencyjnego to przejście od trwającej wiele lat fazy planów i pomysłów do realizacji. Ze względów formalnych, m.in. konieczności uzyskania niezbędnych zgód, ten proces potrwa około roku. Zamierzamy zachowywać pełną transparentność i o kolejnych krokach będziemy na bieżąco informować wszystkich zainteresowanych interesariuszy” – dodał.

PKN Orlen zastrzegł, że list intencyjny nie stanowi wiążącego zobowiązania do przeprowadzenia transakcji. (PAP Biznes)

pr/ ana/ skr/

Komentarze są zamknięte