Daniel Kokot z Ozimka okazał się zwycięscą „Biegu dla Kuby”, który został zorganizowany wczoraj w Ujeździe. Nie to jednak było najważniejsze. Bieg miał charytatywny charakter, bowiem Kuba to młody człowiek, który niedawno dowiedział się, że cierpii na
kardiomiopatię. Jego leczenie będzie bardzo długie i kosztowne. Jeszcze do niedawna był zwykłym chłopcem zakochanym w piłce nożnej. Dzisiaj pozostały mu… piłkarzyki, bowiem choroba wyklucza uprawianie jakiegokolwiek sportu. Obecnie całe życie Kuby podporządkowane jest leczeniu. Jest także pod ścisłą opieką lekarzy. Choć nie jest to łatwe 12-letni Kuba stara się żyć normalnie. – Zawsze będzie dla niego miejsce w naszym klubie. Może w innej roli niż zawodnika ale zawsze – deklaruje Tomasz Kiel prezes LUKS Szkółka Piłkarska Ujazd, w której do niedawna trenował Jakub Śmietana.
Trwa liczenie zgromadzonych środków finansowych, bowiem cały dochód z biegu zostanie przeznaczony na leczenie sympatycznego dwunastolatka.
Dzień wcześniej w Infiniti Fitness Club w Kędzierzynie-Koźlu zorganizowany został charytatywny maraton zumby, gdzie uczestnicy także zbierali na leczenie chłopca.
Wiktor Sobierajski