Utworzenie powszechnego i dobrowolnego systemu oszczędzania w celu zapewnienia zabezpieczenia finansowego osobom po 60. roku życia – zakłada opublikowany w czwartek na stronach Rządowego Centrum Legislacji rządowy projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK).Autorem projektu jest Ministerstwo Finansów, a resortami współpracującymi przy nim: Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Projekt trafił w czwartek do konsultacji publicznych.
Proponowane zmiany polegają na stworzeniu ram prawnych funkcjonowania powszechnego i dobrowolnego systemu oszczędzania z przeznaczeniem na zabezpieczenie potrzeb finansowych po osiągnięciu 60. roku życia.
Projekt ustawy przewiduje przede wszystkim utworzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Do ich zakładania będą zobowiązani wszyscy pracodawcy. Natomiast pracownicy będą mogli przystąpić do PPK dobrowolnie. Pracodawcy będą zobowiązani do zawierania w imieniu i na rzecz swoich pracowników umów o prowadzenie Pracowniczych Planów Kapitałowych. Pracownik będzie mógł w każdej chwili zawiesić oszczędzanie w PPK.
Państwo zapłaci składkę powitalną w wys. 250 zł (do końca 2020 r.) i dopłatę roczną 240 zł. Pracodawca będzie musiał płacić składkę podstawową 1,5 proc. i dobrowolną do 2,5 proc., a pracownik składkę podstawową 2,0 proc. i dobrowolną do 2,0 proc.
Oszczędności zbierane na PPK będzie można „pożyczyć” jednorazowo na sfinansowanie wkładu własnego przy zakupie mieszkania lub budynku mieszkalnego. Te pieniądze będą jednak podlegały zwrotowi na PPK.
Środki gromadzone na PPK będą mogły też zostać w części wykorzystane np. w przypadku trwałej niezdolności do pracy lub choroby. Osoba, która skorzysta z takiej możliwości, nie będzie musiała zwracać wykorzystanych w ten sposób pieniędzy, jednak maksymalnie na ten cel będzie można przeznaczyć 25 proc. oszczędzonej w PPK kwoty.
Jeżeli osoba, która gromadzi oszczędności w PPK umrze, środki, które do tej pory uzbierała, odziedziczą jej najbliżsi.
Program ma być realizowany etapowo. Pracodawcy, zatrudniający minimum 250 osób, będą zobowiązani utworzyć PPK od 1 stycznia 2019 r. Pracodawcy, którzy będą zatrudniali co najmniej 50 osób PPK utworzą od 1 lipca 2019 r. Z kolei pracodawcy, zatrudniający minimum 20 osób, będzie zobowiązany utworzyć PPK od 1 stycznia 2020 r. Ostatnia grupa dotknięta zmianami to pracownicy zatrudniający minimum jednego pracownika – ci założą PPK od 1 lipca 2020 r.
Jeżeli osoba będzie zarabiała średnio 4,5 tys. zł, to przy założeniu składki odprowadzanej do PPK w podstawowej wysokości, czyli 3,5 proc., przy oszczędzaniu przez 40 i 25 lat będzie mogła zgromadzić odpowiednio 288 tys. zł oraz 113 tys. zł. Jeżeli założymy, że świadczenie będzie wypłacane co miesiąc przez 10 lat, to – przy 40-letnim okresie oszczędzania – miesięczne świadczenie wyniesie 2 tys. 746 zł, a przy 25-letnim okresie oszczędzania – 1 tys. 77 zł.
Jeżeli natomiast założymy maksymalną możliwą składkę odprowadzaną do PPK, czyli 8 proc., przy oszczędzaniu przez 40 i 25 lat pracownik może zgromadzić odpowiednio 617 tys. zł oraz 242 tys. zł. Jeżeli założymy, że świadczenie będzie wypłacane co miesiąc przez 10 lat to przy 40-letnim okresie oszczędzania miesięczne świadczenie wyniesie 5 tys. 886 zł, a przy 25-letnim okresie oszczędzania – 2 tys. 309 zł.
Projektodawcy wskazali w OSR, że PPK są skierowane do 11,4 mln osób, jednak – zakładają – że przystąpi do nich 8,6 mln.
Jak wskazano w ocenie skutków regulacji (OSR) dołączonej do projektu ustawy, PPK stanowią element realizacji Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Zgodnie z SOR, dla podniesienia potencjału rozwoju i stabilności gospodarki niezbędny jest wzrost stopy oszczędności i finansowania inwestycji ze źródeł krajowych, zwiększenie bezpieczeństwa finansowego Polaków i stabilności systemu finansów publicznych oraz rozwój lokalnego rynku kapitałowego.
PPK mają przede wszystkim zwiększyć stopę oszczędności oraz zmniejszyć różnice w poziomie dochodów pomiędzy okresem aktywności zawodowej a okresem emerytalnym. Może to także sprzyjać poprawie międzynarodowej pozycji inwestycyjnej Polski, a pośrednio – wzrostowi stopy inwestycji i przyspieszeniu tempa wzrostu potencjalnego PKB gospodarki polskiej. Ponadto – zdaniem projektodawców – PPK przyczynią się do wzrostu dochodów indywidualnych, a w ujęciu długoterminowym wzmocnią stabilność systemu emerytalnego i zapewnią wzrost świadczeń emerytalnych.
W OSR zaznaczono, że pod względem oszczędzania polskie gospodarstwa domowe na tle innych krajów Unii Europejskiej czy OECD, wypadają słabo. W Polsce stopa oszczędności jest niższa niż średnia dla krajów OECD i najniższa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Luka w poziomie dochodów w Polsce względem średniej UE przekracza 30 punktów proc.
Z kolei – jak czytamy – niska stopa oszczędności negatywnie wpływa na inwestycje ze środków własnych. „Niekorzystna, z uwagi na finansowanie inwestycji, jest też struktura oszczędności Polaków. Znaczna ich część lokowana jest w produktach krótkoterminowych o względnie niskim poziomie ryzyka i dużej płynności, czyli przede wszystkim na krótkoterminowych lokatach, w gotówce i na depozytach bankowych. Struktura kredytów udzielanych przez banki świadczy o tym, że polski sektor bankowy jest ukierunkowany bardziej na finansowanie wydatków gospodarstw domowych niż inwestycji przedsiębiorstw. Zbyt małą rolę w finansowaniu przedsiębiorstw odgrywa też rynek kapitałowy” – wskazano.
Jak zaznaczono w OSR, projektowane przepisy realizują rozwiązania w – przyjętej przez Radę Ministrów – Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju oraz uwzględniają wnioski z Przeglądu Emerytalnego 2016 r. (PAP)
Katarzyna Fiuk