Prezydent Andrzej Duda uczcił w środę w Kargowej (Lubuskie) pamięć o powstańcach wielkopolskich. Przed poświęconą im tablicą na tamtejszym ratuszu złożył kwiaty przy wojskowej asyście honorowej. Na kargowskim rynku prezydenta powitali wojewoda lubuski Władysław Dajczak, burmistrz Kargowej Jerzy Fabiś i dowódca 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej gen. bryg. Stanisław Czosnek.
Andrzej Duda powitał żołnierzy; złożył kwiaty przed pamiątkową tablicą umieszczoną na ścianie frontowej ratusza.
Uroczystość zgromadziła na kargowskim rynku wielu mieszkańców miasta i gminy. Wojskową asystę honorową wystawiła 17 Wielkopolska Brygada Zmechanizowana z Międzyrzecza.
Na placu byli też członkowie grupy rekonstrukcyjnej z Poznania w mundurach powstańców wielkopolskich, przywieźli ze sobą również replikę wozu pancernego z tamtego okresu. Prezydent zamienił z nimi kilka słów i obejrzał pojazd.
Wizyta prezydenta w tym niewielkim miasteczku związana jest z jubileuszem 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak powiedział PAP burmistrz Fabiś wizyta ta jest „ponadczasowym wydarzeniem dla Kargowej i wiąże się z zapisanymi na kartach historii czynami bohaterów walczących w tym miejscu o niepodległość Polski”.
Prezydent złożył kwiaty przed tablicą, którą odsłonięto w styczniu 1989 roku, w 70. rocznicę zakończenia Powstania Wielkopolskiego. Widnieje na niej napis: „W hołdzie bohaterskim powstańcom wielkopolskim, w 70. rocznicę walk o wolność ziemi kargowskiej, w dowód pamięci społeczeństwo miasta i gminy Kargowa.”
Na jednym z placów w Kargowej znajduje się także kamienny obelisk upamiętniający powstańców wielkopolskich, w miasteczku działa koło pamięci Powstania Wielkopolskiego.
Podczas Powstania Wielkopolskiego powstańcy weszli do Kargowej pod koniec stycznia 1919 r., a 12 lutego rano rozpoczęła się bitwa w obronie miasteczka. Walczyło w niej 314 powstańców z kompanii wielichowskiej i wilkowskiej. W walce zginęło ośmiu powstańców, a czterech zmarło w wyniku odniesionych ran. Do niewoli dostało się ok. 40. Na mocy Traktatu wersalskiego Kargowa znalazła się jednak w granicach Niemiec.
Podczas II rozbioru Polski w czasie aneksji Księstwa Poznańskiego przez Prusaków Kargowa wsławiła się tym, że jako jedyne miasto na zachodzie stawiła zbrojny opór wojskom okupanta.
Stacjonujący w mieście 60-osobowy garnizon pod dowództwem kpt. Więckowskiego nie wykonał rozkazu oddania
miasta Prusakom, którzy zbliżali się do Kargowej od strony Sulechowa. Rozgorzała walka z 10-krotnie liczniejszym przeciwnikiem, w której kargowianie nie mieli szans. Zginęło 16 żołnierzy, a kpt. Więckowski został ranny.
Innym historycznym wydarzeniem związanym z tym miasteczkiem jest pierwsze odegranie „Mazurka Dąbrowskiego”, kiedy to w listopadzie 1807 r. do granicznej wówczas Kargowej w drodze do Warszawy przybył Król Saksonii Fryderyk August – książę Księstwa Warszawskiego.
Do pobliskiego Okunina przybył też oddział polskiej kawalerii pod dowództwem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego mający towarzyszyć karecie królewskiej do Warszawy. W 2007 r., w 200. rocznicę odegrania „Mazurka Dąbrowskiego” w Kargowej na tamtejszym ratuszu została umieszczona upamiętniająca te wydarzenie tablica.
Kargowa to miasteczko liczące ok. 3,6 tys. mieszkańców położone w pow. zielonogórskim. Całą gminę zamieszkuje ok. 5,8 tys. ludzi. Połowę jej obszaru pokrywają lasy, jest tam wiele jezior. Na terenie gminy działa 340 podmiotów gospodarczych i małych firm produkcyjnych, w tym ubojnie drobiu, gorzelnie, zakłady budowlane, które są motorem napędowym Kargowskiej gospodarki i miejscem pracy dla mieszkańców.
Z Kargowej prezydent Duda udał się do Żar na południu regionu, gdzie spotka się z mieszkańcami miasta w Szkole Podstawowej im. Polskich Noblistów. Planowane jest wystąpienie prezydenta. (PAP)
Marcin Rynkiewicz