Funkcjonariusze ABW zatrzymali 4 osoby związane z przestępczym procederem nieuprawnionego pobierania danych z bazy PESEL. Wśród zatrzymanych jest jeden z pracowników spółki windykacyjnej Getback. Windykator przekonuje jednak, że nigdy nie miał bezpośredniego dostępu do wrażliwych danych, a w całej sprawie uważa się za pokrzywdzonego.– W związku z informacjami dotyczącymi nieprawidłowości w jednej z kancelarii komorniczych oraz prowadzonym postępowaniem w tej sprawie, a także zatrzymaniem pracownika Spółki, zarząd Getback informuje, że 8 grudnia 2017 roku złożył wniosek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o nadanie spółce statusu pokrzywdzonej w niniejszym postępowaniu – czytamy w oświadczeniu firmy Getback.
Getback: nie widzieliśmy, że pracownik łamał prawo
Windykator przekonuje, że nigdy nie miał bezpośredniego dostępu do bazy danych PESEL i sugeruje, że do momentu sformułowania zarzutów przez prokuraturę pracownikowi, Getback nie posiadał informacji, że pracownik ten mógł łamać prawo. Zarząd Spółki jednocześnie oświadcza, że bieżąca działalność biznesowa spółki przebiega bez najmniejszych zakłóceń.
– Niezwłocznie po otrzymaniu zawiadomienia ze strony prokuratury o podjęciu działań wobec naszego pracownika, uruchomione zostały właściwe procedury oraz wszczęte wewnętrzne postępowanie sprawdzające. Spółka podjęła decyzję o natychmiastowym zwolnieniu pracownika, wobec którego toczy się postępowanie, oraz dwóch innych pracowników – czytamy w oświadczeniu zarządu.
Prokuratura i ABW prowadzi śledztwo
Dla przypomnienia: Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie z ABW prowadzi śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełniania obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych – komorników sądowych – którzy będąc zobowiązanymi do ochrony danych osobowych, doprowadzili do niewłaściwego wykorzystania dostępu i nieuprawnionego wykorzystania danych zawartych w rejestrze PESEL, przez co doszło do ich udostępniania lub umożliwienia dostępu do nich osobom nieuprawnionym. Dochodzenie dotyczy też uzyskania bez uprawniania dostępu do danych osobowych zawartych w rejestrze PESEL przez osoby nieupoważnione.
Śledztwo zostało wszczęte 18 sierpnia 2016 r. w związku z zawiadomieniem Ministerstwa Cyfryzacji o pobieraniu przez kilka kancelarii komorniczych znacznych ilości danych z bazy PESEL, w okolicznościach wskazujących na popełnienie przestępstwa (m.in. transfer dużej ilości danych pakietami, pora nocna transferu).
7 grudnia 2017 r. na polecenie prokuratora, funkcjonariusze ABW zatrzymali 4 osoby, w tym komornika sądowego prowadzącego kancelarię komorniczą w Warszawie – Rafała W., byłego pracownika kancelarii komorniczej – Agnieszkę B., byłego asesora komorniczego i jednocześnie pracownika firmy windykacyjnej – Grzegorza G. oraz administratora systemu informatycznego kancelarii – Bartłomieja W.
Getback na celowniku UOKiK
GetBack S.A. jest polską spółką zarządzania wierzytelnościami. Powstała w lutym 2012 roku, a od marca 2014 r. grupa jest obecna także na rynku rumuńskim. W lipcu 2017 r. spółka zadebiutowała na GPW.
W listopadzie ubiegłego roku UOKiK wszczął postępowanie przeciwko spółce, stawiając jej kilka zarzutów związanych m.in. ze sposobem, w jaki Getback prowadzi korespondencję i rozmowy telefoniczne z zadłużonymi konsumentami. Chodzi między innymi o zarzuty wykorzystywania osób postronnych w komunikacji z dłużnikami, czy nękania ich telefonami po kilka razy dziennie. Postępowanie UOKiK w tej sprawie wciąż jest w toku.
za www.BusinesInsiderPolska
oprac. W.S