Oglądam właśnie „Minęła 20” z udziałem P_osła Marcina Święcickiego. Na miejscu posłów Andruszkiewicza i pozostałych wstałbym od stołu i wyszedł już po pierwszym zdaniu pana Święcickiego, gdyż hańbą jest pokazywanie się w obecności kogoś takiego.Pan Święcicki to wydarzenie: gotów był nazwać, ba praktycznie nazwał kulturalnym wydarzeniem. A to, że nie zareagował na to, gdy UBywatele RP meldowali mu, że trafiono trzy samochody, ale trupów jeszcze nie ma uznał za „angielskie poczucie humoru”. Tak. Tak właśnie było. https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=hDU1GSAJN7k Natomiast o tym wydarzeniu mówił tak: to nie była napaść na reportera bo to było dwie sekundy.
Następnym razem gdy będzie rozmowa o gwałcie, o który oskarżany jest dziennikarz Krytyki Politycznej, czy pan poseł Święcicki będzie interpretował to tak ” Jaki gwałt? Przecież on penetrował tylko 3 sekundy. Kobieta skarży się bo miała za mało przyjemności?”
Ta formacja w każdej sprawie, nawet gdy łapie się ich za rękę na gorącym uczynku, idzie w zaparte. Obrzydliwość.
Platforma jest jak milicja OBYWATELSKA. Ma taki sam poziom intelektualny, mentalność, zasady a o moralności u nich tylko można się domyślać bo nie widać aby jakąkolwiek posiadali.
nathan, www.3obieg.pl
Kim jest ten bardzo charakterystyczny mężczyzna, towarzyszący na protestach antyrządowych m.in. Władysławowi Frasyniukowi, Mateuszowi Kijowskiemu, a przy innych okazjach, również byłemu prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu?
Franciszek Jagielski jest właścicielem firmy „Handel i Usługi »FARMAZON« Franciszek Jagielski” zarejestrowanej w Łodzi 16 czerwca 2016 roku, której przeważającą działalnością gospodarczą jest „Działalność ochroniarska, z wyłączeniem obsługi systemów bezpieczeństwa”. Działalność gospodarcza tego typu opatrzona jest obowiązkiem pozyskania koncesji wystawianej przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Aby taką koncesję zdobyć, przedsiębiorca musi być posiadaczem wpisu na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej lub kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego albo mieć wspólnika, który taki wpis posiada. Co ciekawe, po kwerendzie profilu Facebookowego firmy „Farmazon – ochrona mienia i życia” można stwierdzić, że pierwszym wykonywanym przez pana Jagielskiego zleceniem była ochrona Władysława Frasyniuka w Pabianicach dnia 17 czerwca 2016 rok. Dzień po zarejestrowaniu działalności. Jak można przeczytać na stronie MSWiA: „Postępowanie administracyjne o udzielenie koncesji trwa (stosownie do przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego) – około 2 miesięcy od daty złożenia, poprawnie wypełnionego wniosku (wraz z wymaganymi załącznikami)”. Warto podkreślić, iż najpierw rejestruje się działalność gospodarczą, a następnie składa wniosek o wydanie koncesji.
„Wpisana data rozpoczęcia wykonywania koncesjonowanej działalności gospodarczej nie może być datą wcześniejszą niż data wydania koncesji – należy zatem pamiętać, że postępowanie o udzielenie koncesji trwa około 2 miesięcy (lub dłużej) – lub zaznaczyć »data doręczenia koncesji«” – instruuje MSWiA.
Pan Jagielski na profilu Facebookowym swojej firmy chwali się ochranianiem byłych prezydentów Lecha Wałęsy i
Bronisława Komorowskiego oraz wielu spotkań organizowanych przez KOD, na których występowali m.in.: redaktor naczelny „GW” Adam Michnik, b. premier Kazimierz Marcinkiewicz, b. min. sprawiedliwości Cezary Grabarczyk, b. premier Leszek Balcerowicz. Jednak działalność ochroniarska to nie jedyne przedsięwzięcie Franciszka Jagielskiego.
Z wpisu CEIDG można się dowiedzieć, że jego firma od 1 września 2016 roku posiada również koncesję na sprzedaż napojów alkoholowych wydaną przez Urząd Miasta Łódź dla lokalu przy ul. Gościnnej 15. Faktycznie, pod tym adresem w Łodzi znajduje się „Drink Bar & Restauracja Farmazon”.
Ten natłok zadań może źle wpływać na stan emocjonalny pana Jagielskiego, który przy okazji licznych protestów często zachowywał się agresywnie. To on uczestniczył w „zajściach” z czerwca 2017 roku, gdy policja podczas protestu zatrzymała Władysława Frasyniuka. Brodaty ochroniarz faktycznie pchnął wtedy byłego polityka Unii Wolności na policjantów.
– Więcej mam szacunku dla „k…” spod latarni, niż dla ciebie. (…) Tamta przynajmniej wie o co chodzi, a ty jesteś sprzedajna za nic… – wykrzykiwał do reporterki mężczyzna w kamizelce taktycznej udekorowanej różnymi wpinkami organizacji antyrządowych. Wcześniej zagroził operatorowi kamery, który według niego, miał popchnąć jedną z uczestniczek protestu. Operator towarzyszący redaktorce „W tyle wizji”, chciał oddać uczestniczce demonstracji naklejkę, którą ta mu wcześniej przykleiła.
za www.tvp.info.pl
oprac. W.S
Ciekawe informacje o panu Farmazonie. Obie firmy tego pana rozpoczęły działalność w 2016 r. Interesujące jest też to co robił wcześniej, za poprzedniej władzy. Może niedługo się dowiemy…