Przewodniczący komisji badającej warszawską reprywatyzację Patryk Jaki zapowiedział, że jeśli grzywna nałożona na prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz zostanie zapłacona przez miasto, wpłata nie zostanie uznana.Patryk Jaki przekonywał w TVP Info, że Hanna Gronkiewicz-Waltz musi osobiście zapłacić 12 tysięcy złotych, wymierzone jej za czterokrotne niestawienie się przed komisją. Dodał, że nazwisko prezydent – inaczej niż ona twierdziła – pojawiło się w piśmie, które prezentowała na konferencji.
Jeśli wpłaty dokona miasto, sprawa zostanie oddana do komornika – zapowiedział Patryk Jaki. „Nie będzie takich żartów i machlojek, pani prezydent może zapomnieć. Będziemy wystawiali tytuł wykonalności fizycznie na panią prezydent i konsekwentnie będziemy tego dochodzili, tak jakbyśmy tego dochodzili w stosunku do każdego innego obywatela” – powiedział przewodniczący komisji badającej warszawską reprywatyzację.
Z kolei Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonywała wczoraj na konferencji prasowej, że komisja weryfikacyjna wezwała do zapłacenia grzywny prezydenta miasta, a nie ją osobiście. Utrzymuje też, że komisja Patryka Jakiego jest niekonstytucyjna.
Tymczasem komisja weryfikacyjna uchyliła wczoraj kolejną decyzję warszawskiego ratusza – w sprawie nieruchomości położonej na Placu Defilad o przedwojennym adresie Sienna 29.
PAP
Foto: Tomasz Gzell /PAP
HGW „osobiście” może utrzymywać, że jest najpiękniejszą babą na świecie.
A to wezwanie było wystawione na HGW czy jakiegoś mitycznego prezyd /ę/ ta? Zresztą to ma znaczenie tylko o tyle, że jeśli przymusi się tą maupę do zapłaty grzywny, to będzie można zmusić także, zeby z własnej kieszeni zapłaciła za adwokatów, których prywatnie wynajęła.
Zapytajcie mieszkańców Wawy, co o tym sądzą …syf i malaria.