Ostatnie 20 lat to historia sukcesu Polski, która rozwijała się szybciej niż jakakolwiek inna europejska gospodarka – powiedział w piątek w Warszawie sekretarz generalny OECD Angel Gurria. Według niego wyzwaniem jest budowa gospodarki opartej na wiedzy.
Gurria przyjechał do Polski na konferencję „20 lat partnerstwa i współpracy między Polską a OECD” w 20. rocznicę przystąpienia Polski do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.
„Polska dokonała imponującego postępu w podnoszeniu poziomu życia w latach 1990 – 2015. (…) Obecnie PKB per capita stanowi dwie trzecie średniej OECD, co jest bardzo imponującym osiągnięciem. Średnia oczekiwana długość życia zwiększyła się z 71 lat w 1990 r. do 77 lat w 2014 r.” – powiedział. Dodał, że podwoiła się też liczba absolwentów z wyższym wykształceniem na rynku pracy.
Wśród wyzwań wymienił wzrost produktywności, która stanowiła w 2015 r. tylko 60 proc. średniej OECD. „Polska nadrabia zaległości, ale przed nią jeszcze te 40 proc. różnicy” – powiedział.
Dodał, że poprawy wymaga także poziom szkolnictwa zawodowego. „Macie relatywnie niską stopę bezrobocia, ale fachowcy narzekają, że nie mogą znaleźć pracy zgodnej z ich kwalifikacjami, a przedsiębiorcy narzekają, że nie mogą znaleźć kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami” – powiedział. Zaznaczył, że nadmiar „umów śmieciowych” w Polsce nie tworzy dobrych relacji między pracownikami i pracodawcami.
Gurria odniósł się też do planów rządzących odnośnie obniżenia wieku emerytalnego. „Wiemy, że jest to bardzo wrażliwy temat tutaj, w Polsce. Na świecie ten wiek przesuwa się w kierunku 67 lat; także wyrównuje się kwestie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn; kobiety żyją dłużej. Rekomendujemy przyjrzenie się tej sprawie, ponieważ to wpłynie na wyższą produktywność, do której dążymy” – powiedział. Dodał, że starsi ludzie powinni być włączeni do rynku pracy, a nie opuszczać go przedwcześnie.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
Coś mi tu nie gra. Przecież rok temu PiS głosił, że Polska jest w runie. No to jaki w końcu jest ten bilans dwudziestolecia? Imponujący postęp i sukces gospodarczy czy ruina?!