W Murowie jest tartak. Właściwie był tartak i zbankrutował. Chociaż nie do końca. W jego miejsce powstał nowy, bardzo nowoczesny. Z maszynami, które podobno można rozkręcić i zabrać w dwa dni. Zainwestował w niego podmiot zagraniczny. Stora Enso Wood Products sp.z.o.o. to oficjalna nazwa podmiotu działającego obecnie w Murowie z kapitałem fińskim. Prezesem zarządu firmy jest Robert Józef Motała a wiceprezesem František Vomočil. Tak przynajmiej wynika z wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Firma daje miejsca pracy okolicznej ludności, rozwija się i planuje dalszą ekspansję. Ale czy nie przypadkiem kosztem środowiska naturalnego?
Zupełnie przypadkiem wpadł nam w ręce dokument napisany przez Andrzeja Puławskiego Wójta Murowa, który wcielił się w lobbystę na rzecz zakładu. Nie ma w tym nic złego, bo dbałość o jedyną dużą firmę, która zainwestowała w Murowie jest oczywiście cnotą. Zastanawia nas jednak fakt, dlaczego władze gminy Murów tak mało robią w kierunku rozwoju innych branż np. turystyki? Zwłaszcza, że gmina w całości położona jest w strefie chronionej Stobrawskiego Parku Krajobrazowego. Bardzo malowniczo usytuowanego.
Ostatnio pan wójt napisał pismo do wszystkich ważnych osób na Opolszczyźnie, w którym apeluje o utrzymanie, a w przyszłości, o zwiększenie kontyngentu drzewa dla tartaku w Murowie. Jak Nikodem Dyzma w kultowym filmie „Kariera Nikodema Dyzmy”, w reżyserii Jana Rybkowskiego. Dokument datowany jest na 2 listopada br. Adresatem pisma jest dyrektor Lasów Państwowych dr inż. Konrad Tomaszewski. Do wiadomości pismo otrzymali także wszyscy posłowie z Opolszczyzny oraz Adrian Czubak Wojewoda Opolski, Andrzej Buła Marszałek Województwa Opolskiego, Andrzej Galwas Prezes Opolskiej Izby Gospodarczej oraz Prezes Stora Enso Wood Products sp.z.o.o.
Sprawą wyrębu stobrawskich lasów i działalnością nowoczesnego tartaku już raz w tym roku zajmował się wojewoda opolski. Z jakim skutkiem? Tego nie wiemy,
ale się dowiemy. Postaramy się zapytać pana wojewodę o tę, jak i inną sprawę związaną z ochroną środowiska. A chodzi o planowaną budowę farmy wiatrowej w gminie Pawłowiczki.
Pamiętam doskonale spotkanie z doradcami pana wojewody, m.in. pana Jerzego Naszkiewicza dyrektora biura wojewody, który obiecał zająć się opisanymi powyżej sprawami.
Wiktor Sobierajski
Przecież od kiedy władze objął PiS trwa wręcz rabunkowa gospodarka lasów. Tną wszystko co się da i gdzie się da. Na trasach do tartaków wręcz całe kolumny samochodów, lasy rozjeżdżone i całe hektary wycięte
Przejeźdźcie się trasą do Niwek rowerem, tam co kilkaset metrów wycinka drzew. W Jarnołtówku też, o lasach w okolicach Drawska czy Żar to nawet nie wspomnę