Europoseł stwierdził, że śmierć Lecha Kaczyńskiego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem była „zasłużoną karą” za podpisanie Traktatu Lizbońskiego.
Prezes partii KORWiN uważa, że Prawo i Sprawiedliwość jest winne temu, że Polska stała się częścią Unii Europejskiej. Zdaniem Korwin-Mikkego, Jarosław Kaczyński i jego brat, śp. prezydent Lech Kaczyński, ponoszą odpowiedzialność za „Anschluß” do struktur unijnych, ratyfikowanie Traktatu Lizbońskiego, pod którym podpis złożył zmarły 10 kwietnia 2010 roku prezydent, oraz lobbowanie na rzecz powstania armii europejskiej.
Utworzenie wspólnych sił zbrojnych krajów Unii Europejskiej to postulat forowany również przez eurobiurokratów. Podczas ostatniego szczytu UE w Bratysławie przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean Claude Juncker, stwierdził, że przez brak jednego sztabu generalnego i brak koordynacji działań wojskowych kraje Unii tracą do 100 mld euro rocznie.
Korwin-Mikke uważa, że śp. Lech Kaczyński poniósł zasłużoną karę, a teraz należy rozliczyć jego brata i partię, której przewodzi. Logicznie wnioskując, europoseł domaga się kary śmierci dla Jarosława Kaczyńskiego i członków jego partii.
Źródło: facebook.com
jkg
Logicznie rzecz biorąc, zrzeczenie się suwerenności w normalnym świecie uznawane jest za akt zdrady.
Jest wina i jest kara.
Ale gazeto-polskim patryjotom się odwróciło i już nie chcą być suwerenem….
Mam nadzieję, że proces beatyfikacji tragicznie zmarłego Lecha Kaczyńskiego został już zamknięty na szczeblu diecezjalnym.
W diecezji do której należy redakcja Gaz pola?
Postulatorem został doskonały we wszystkim co robi, redaktor Sakiewicz:)
@wielbicielka prezesa
Bardzo ciekawa projekcja Pani wyobrażeń, tylko nie mają one za wiele wspólnego z rzeczywistością. Dla mnie nie ma znaczenia, czy dehumanizacji przeciwnika politycznego dokonuje Stefan Niesiołowski, Janusz Palikot, Ewa Stankiewicz czy Janusz Korwin-Mikke. Takim zachowaniom należy się przeciwstawiać.
jkg
@Autor Obywatelski
Gdzie się pomyliłam proszę pana?
nie zna pan pojęcia zdrady narodowej?
I co ona ma wspólnego z ” dehumanizowaniem” przeciwnika politycznego?
To, że ktoś uważa, że po winie może spotkać go kara, to jest ” dehumanizacja”?
Korwin nie pisze, że ” rozliczyć” tzn zamordować, gdzie pan to widzi???
Szanowny panie, rozumiem pańskie uwielbienie partii i stąd zapewne biorą się te egzaltacje…
Ale co na to rozum?!
JK-M : mendoweszka !!!