Wczoraj w Sejmie odbyła się konferencja prasowa prezesa Prawicy Rzeczypospolitej Marka Jurka i posła Marka Jakubiaka z Kukiz’15 w sprawie międzynarodowego potępienia komunizmu jako pierwszego zadania w polskiej polityce historycznej w Europie. Następnie, jak co roku, złożono kwiaty na grobie Jana Stanisława Jankowskiego (wicepremiera Rządu Polskiego i Delegata Rządu RP na Kraj w latach 1943-45) na cmentarzu wojskowym na Powązkach.
Prawica Rzeczypospolitej po raz kolejny zwraca uwagę, że powinnością polskich władz państwowych powinno być dążenie aby na forum europejskim nastąpiło międzynarodowe potępienie komunizmu. Dla Polaków maj 1945 roku nie był końcem wojny. Rzeczpospolita, ofiara niemiecko-sowieckiej agresji, nie odzyskała niepodległości. 8 maja 1945 roku, ostatni Delegat Rządu Rzeczypospolitej na Kraj Stefan Korboński, w depeszy radiowej z Warszawy do Londynu pisał: „Zakończenie wojny Warszawa przyjęła obojętnie. U nas to niczego nie zmienia”. Polacy mają pełne prawo oczekiwać, aby Europa doceniła wkład państwa polskiego w pokonanie Niemiec i uzyskanie wolności przez narody Europy zachodniej.
Jak co roku złożyliśmy kwiaty na grobie Jana Stanisława Jankowskiego – wicepremiera Rządu Polskiego i Delegata Rządu RP na Kraj w latach 1943-45 – na cmentarzu wojskowym na Powązkach w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej, m. in. Marek Jurek, Krzysztof Kawęcki i Lech Łuczyński, a także Kukiz’15, m. in. Marek Jakubiak, Robert Mordak i Jarosław Sachajko.
Jan Stanisław Jankowski został podstępnie aresztowany w marcu 1945 roku przez NKWD i wraz z innymi przywódcami Polskiego Państwa Podziemnego był więziony w Moskwie na Łubiance. W tzw. procesie szesnastu – skazany na 8 lat więzienia. Zmarł (prawdopodobnie zamordowany) w sowieckim obozie koncentracyjnym.