Wojciech Reszczyński o myśli politycznej Feliksa Konecznego

Niezależna Gazeta Obywatelska1

Reszczynski WojciechNakładem wydawnictwa Capital ukazała się praca Wojciech Reszczyńskiego „Zainspirowany Konecznym”, zawierająca wybór publicystyki autora z lat 2007 do 2014 zamieszczonej na łamach tygodnika „Nasza Polska” i „Naszego Dziennika”. Wojciech Reszczyński to postać niezwykle ciekawa. Dziś publicysta związany z Naszym Dziennikiem i Radiem Maryja, a przed dwoma dekadami założyciel warszawskiego radia Wawa, które dzięki połączeniu klasycznego rocka z prawicowym punktem widzenia na sprawy publiczne było w stolicy radiostacją kultową i niezwykle popularną w latach 90.

Tytułowy Feliks Koneczny pochodził z rodziny robotniczej. W latach 80 XIX wieku studiował i doktoryzował się na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 1889 do 1890 badał archiwalia w archiwum watykańskim. Po powrocie do Krakowa pracował w Archiwum Akademii Umiejętności, bibliotekach AU i UJ. Był publicystą takich czasopism jak „Czas”, „Przegląd Polski”, „Przegląd Powszechny”, „Głos Narodu” i „Świat Słowiański”. Habilitacje uzyskał na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie. Był filisterem honoris causa korporacji akademickiej Conradia. Sanacja, wroga jego pracom, wymusiła na nim przejście na emeryturę. Po II wojnie światowej, przez dwa lata do swej śmierci, Koneczny pracował na UJ i publikował w Niedzieli. W swych pracach Koneczny z pozycji katolickich, narodowych i prawicowych, opisywał dzieje Polski, kościoła katolickiego i cywilizacji. W swych pracach doskonale ukazywał społeczne konsekwencje tożsamości kulturowej

Feliks Koneczny był obrońcą cywilizacji łacińskiej, i historykiem opisującym konflikty między cywilizacjami. W latach 90 Feliks Koneczny był autorytetem dla kilku patriotycznych środowisk. Niestety część z nich powoływała się na Konecznego wbrew jego poglądom. Przez polityków i publicystów schizofreniczni łączących socjalizm z ideami narodowymi i katolicyzmem Koneczny był wykorzystywany instrumentalnie do szerzenia lewicowych zabobonów. Wbrew tej kłamliwej i szkodliwej propagandzie Feliks Koneczny wielokrotnie w swych dziełach dawał wyraz swoim antysocjalistycznym poglądom. Koneczny propagował jak najszerszy zakres wolności i ograniczenie roli państwa. Dziedzictwo Konecznego jest wspaniałym, i zupełnie niedocenianym, fundamentem ideologicznym dla zwolenników wolności. I można się cieszyć, że Wojciech Reszczyński to dziedzictwo przypomina.
Feliks Koneczny był zwolennikiem prywatnego szkolnictwa, przeciwnikiem ingerencji rządu czy samorządu terytorialnego w szkolnictwo. Edukacja publiczna, była dla Konecznego instrumentem niszczenia tożsamości katolickiej. Koneczny w swej publicystyce wiele miejsca poświęcił krytyce socjalizmu, który uznawał za siłę destrukcyjną i zniewalająca, oraz krytyce Żydów, fiskalizmu, sektora państwowego, obowiązku meldunkowego, biurokracji, a także obronie własności prywatnej i gospodarki wolnorynkowej.

Feliks Koneczny, jako przeciwnik własności państwowej, samorządowej czy publicznej głosił, że: „Własność jest najlepszym i najwszechstronniejszym środkiem doskonalenia moralnego i społecznego. Toteż etyka katolicka nawołuje, żeby otworzyć szeroko bramy dla nabywania własności osobistej. Jak najwięcej właścicieli i jak najmniej proletariuszów! Wynika z tego, że własność powinna być znaczna na tyle, żeby drobna nie stawała się wylęgarnią proletariatu. Etyka rozwinięta w cywilizacji łacińskiej każe zmierzać do tego by społeczeństwo posiadało jak największą ilość osób zamożnych na tyle, by były niezawisłymi ekonomicznie, co będzie zawsze najlepszym wstępem do niezależności moralnej. Zamożność jednostki nie powstaje wcale z ubóstwa licznych bliźnich lecz stanowi właśnie niezbędny warunek do ich dobrobytu (wszyscy nie mogą go osiągnąć naraz). Ktoś musi się wzbogacić pierwszy i udzielić drugim ze swojego dobrobytu zarobku.”

W przedmowie do pracy Wojciecha Reszczyńskiego profesor doktor habilitowany Piotr Jaroszyński stwierdził, że Wojciech Reszczyński w swojej pracy „dotykając problemów, jakie nas nurtują w ramach III RP, stara się je ująć nie tylko przez pryzmat konkretnych osób czy organizacji, ale przez odwołanie się do zasad i kryteriów cywilizacyjnych”.

W swej przedmowie Piotr Jaroszyński przypomina, że zdefiniowana przez Feliksa Konecznego cywilizacja łacińska, która stała się fundamentem rozważań Wojciecha Reszczyńskiego „różni się od innych cywilizacji tym, że w jej centrum znajduje się człowiek-osoba, a nie osoba władcy, aparatu administracyjnego czy partii politycznej. Tylko w tej cywilizacji wykształca się pojęcie osoby jako podmiotu i celu życia społecznego, w tym życia państwowego. Cywilizacja łacińska
uczy polityków odpowiedzialnych za państwo, jakie są ich obowiązki i jakie są granice ich władzy”.

W swych tekstach zamieszczonych w pierwszej części pracy Wojciech Reszczyński poruszył takie zagadnienia jak kryzys lecznictwa i szkolnictwa wynikający z podporządkowania tych dziedzin biurokracji państwowej, szkodliwej działalności polityków wyniszczających od dwóch dekad Polskę, anty polskiej i anty katolickiej kampanii nienawiści do której kolejnym pretekstem stała się pisanina Grossa, bezczynności sądownictwa, kryminalnej działalności środowisk komunistycznych służb specjalnych.

Teksty zamieszczone w pracy Reszczyńskiego dotyczą też rosyjskiego imperializmu, gloryfikacji przez Rosję sowietyzmu, rojeń Aleksandra Dugina, szkodliwości Platformy Obywatelskiej i zalet PiS, eskalacji irracjonalnych żądań gejów, haniebnych działań Bronisława Komorowskiego, dyskusyjnej sensowności dialogu katolicyzmu z prawosławiem moskiewskim, utopi wielokulturowości.

W kolejnych równie politycznie nie poprawnych tekstach Wojciech Reszczyński poruszył takie zagadnienia jak szkodliwość gender i ataków na kościół katolicki, agresja Rosji na Ukrainę, czy zbrodnia smoleńska.

W drugiej części swej książki Wojciech Reszczyński opisał kwestie odpowiedzialności mediów, potrzeby obecności wartości chrześcijańskich w przekazach medialnych.

W części trzeciej zamieszczone są teksty dotyczące idei Feliksa Konecznego, adekwatności tych idei w współczesnym życiu społecznym i politycznym, roli cywilizacyjnej kościoła katolickiego oraz przykładom historycznym wskazującym na słuszność modelu Feliksa Konecznego.

„Zainspirowany Konecznym” kończy się aneksem na który składa się tekst Feliksa Konecznego o zależności państwa i dekalogu, oraz życiorysem Konecznego.

Jan Bodakowski

Tekst na ten temat ukazał się pierwotnie w miesięczniku „Uważam Rze” nr.3 marzec 2015 s. 93 „O myśli politycznej Feliksa Konecznego”

  1. Anonim
    | ID: 2192db62 | #1

    I prezenter teleekspresu w czasach gdy nikt porządny w państwowych mediach nie pracował. Zwykła koniunkturalna farbowania świnia.podobnie zresztą jak Wolski, Kania, Targalski czy Pietrzak. Same niepokorni tfu tuzy

Komentarze są zamknięte