Ze zdziwieniem przeczytałem w „NGO” informację p. Wiplera o przyczynach odwołania mnie z funkcji prezesa Regionu KNP na Opolszczyźnie.Jest w tej informacji kilka nieścisłości. Pan Wipler w odpowiedzi na opinię o decyzji p. JKM o odwołaniu powołał się na jej nadzwyczajność ze względu na brak struktur w regionie. Nie dopowiada to statutowi, który stanowi, że prezesa regionu powołuje i odwołuje prezes KNP. Nie było wyjątkowości w tej decyzji.
Faktycznie w systemie elektronicznym dot. członkostwa w regionie nie było żadnego członka zwyczajnego, a dotyczyło to „starej gwardii”, dzięki której region przetrwał i uzyskał trzeci wynik w kraju w ostatnich wyborach. Zwróciłem się w czerwcu do centrali o wyjaśnienie tej sprawy. Wyjaśnianie to trwa do dziś.
Pan Wipler mówiąc o setkach osób, które chcą być członkami KNP, wprowadza w błąd poprzez sugestię, że blokadą jest obstrukcja prezesa regionu. Pan Wipler chyba nie zna zasad wstępowania do KNP. Deklaracje nie są składne do zarządu regionu, tylko poprzez system informatyczny e-deklaracji do centrali, a prezes regionu jest o tym informowany. Każdy, kto chce może i wstępuje do KNP po złożeniu e-deklaracji. Weryfikacja jest prowadzona po okresie kandydackim przy ubieganiu się o członkostwo zwyczajne. Twierdzenie o setkach starających się jest chciejstwem. Twierdzi też, że nie było struktur tzn. oddziałów.
Nie było, bo żeby powstały, musiałoby być w każdym co najmniej 5 członków, wliczając w to kandydatów. Faktycznie w województwie było ok. 10 członków (stany się zmieniały) z różnych powiatów i stanowiło to problem z powołaniem oddziałów (brak możliwości statutowych ). W dodatku byliśmy zajęci kampanią wyborczą. O zamiarze powołania oddziałów poinformowałem centralę w czerwcu z prośbą o pomoc w zweryfikowaniu członkostwa, ze względu na brak takiej możliwości na poziomie regionu. Do dzisiaj prawdopodobnie trwa ta weryfikacja.
Przy odwołaniu mnie prezes KNP p. JKM stwierdził, że pozostaję prezesem oddziału Opole. Oddziału w Opolu nie ma, a w kompetencjach prezesa KNP nie leży powoływanie prezesów oddziałów. W tej sprawie w tym tygodniu dzwonił do mnie p. JKM, ale nie przyjąłem jego propozycji. Na spotkaniu KNP 18 lipca potwierdziłem swoją decyzję o zakończeniu mojego działania w KNP.Mała konkluzja: zarówno prezes KNP jak p. Wipler dokładnie nie przeczytali statutu KNP. Jeżeli chcą być prawdziwymi legalistami najpierw niech stosują to na własnym podwórku.
Można sobie zadać pytanie, dlaczego zatem nastąpiło moje odwołanie? Być może odpowiedzią będzie lista kandydatów do parlamentu.
Stanisław Skakuj, b. członek i b. prezes Regionu Opolskiego KNP
Opole 2014.07.22
Oj, Stachu Konserwatywny… może oni są teraz postępowi?
Pozdrawiam gospodarza na Ciechocinku.
@Skakuj
Skakuj, wyskakuj już z polityki na emeryturę! Już pokazałeś co potrafisz (niewiele), zostaw pole młodym.
Oj, Stachu … w polityce nie szukałeś posady, tylko wartości : wolny rynek,wolny człowiek. Ma zatem rację „Kobuz” reprezentant „młodych” , którzy przebierają kopytami , żeby dosiąść , a raczej rozsiąść się na fotelach…. Inna sprawa ,że tym młodym hormony przeszkadzają, biją się z policją, itp … jak tu na takich głosować?
@Stanisław z Ciechocinka
Pisze pan
niesprawiedliwie „Inna sprawa ,że tym młodym hormony przeszkadzają, biją się z policją, itp … jak tu na takich głosować?”
A wy kombatanci nie biliście się z MO?!
Do dzisiaj za to żądacie orderów.
„1963-1964 dyżurny ruchu na Stacji PKP w Lublinie. 1964-1969 student KUL. W III 1968 uczestnik demonstracji studenckich w Lublinie.”
„działacz Studenckiego KOWzP w Opolu, od VII 1981 Opolskiego KOWzP; współorganizator manifestacji, m.in. 25 V 1981 marszu w obronie więźniów politycznych, obchodów 3 V i 11 XI w Opolu; organizator strajków studenckich”
( za Encyklopedią S)
Dyktatura Korwina. On i Ciebie wydyma!
Ależ Eleonoro, czemu … nie sprawiedliwie, przecież z tymi hormonami to fizjologia. Wprawdzie pan Pawlak udowadnia,że i w późniejszym wieku nie wygasa libido , ale tak to już jest – młodość jest od szumienia , a wiek starszy od rady, zastanowienia się ,refleksji .Było takie powiedzenie: kto za młodu nie był lewakiem, to na starość jest skurwy..nem . Młody konserwatysta jest więc niebezpieczny. Bo chce zatrzymać, zakonserwować wartości o ,których na dobrą sprawę nie ma pojęcia ….
To ciekawe, że Eleonorze nie podobają się opozycyjne manifestacje z czasów PRL. Dla niej to takie same zadymy jak dzisiejsze utarczki z policją. Naprawdę nie widzi różnicy? Ciekawe, po której stronie wtedy stała? Tam gdzie stała opozycja czy tam gdzie stało ZOMO? Coraz lepiej poznajemy tę panią, która przy każdej okazji broni Rosji i Putina.
@Stanisław z Ciechocinka
Biblia Tysiąclecia mówi:
„Rozmach jest chlubą młodzieży, ozdobą starców – siwizna”
Proszę więc nie kpić z młodziezy, że usiłują przeciwstawić się złu
Robią to jak potrafią :)
A siwizna powinna wytłumaczyć im na czym polega coś o czym, jak pan powiada- nie mają pojęcia….
…bez niepotrzebnego nadymania
@J-y
A pan po której stronie stał???
I po której teraz stoi?
… ciekawam….
Po przeciwnej niż pani.
@J-y
Taaa… po ćwierćwieczu widać to doskonale!
Wystarczy się rozejrzeć.
No tak, dla pani dobre czasy skończyły się ćwierć wieku… Widać z kim mamy do czynienia!
@J-y
Jak rozumiem dla pana kombatanta tłuste lata dopiero zaczęły…?!
Podobnie myli pański kolega ze styropianu
– Wałęsa
– Borusewicz
– Pinior
i inni
Gorzej z większością Polaków
Ale kto by się nimi przejmował, prawda?
Nie należę do wielbicieli Wałęsy, Borusewicza i Piniora. Wolę Kaczyńskich, Romaszewskich Olszewskiego i Gwiazdów. Domyślam się, że pani wolałaby Moczara, Jaruzelskiego i Putina. Tak wynika z tego co pani tutaj wypisuje.
Eleonora, to osoba funkcjonująca dzięki żołdowi ruskiego wojska. Wypełnia jego zadania praktyczno-ideologiczne; do czasu. Do czasu odzyskania prze Polskę niepodległości, który to moment jest dla Eleonory zmorą, gdyż wszyscy ruscy agenci staną przed polskimi sądami. Dziś więc we własnym interesie bredzi opowieści o dobrej Rosji i jej przywódcach dbających o polski interes, by otumaniać opinię publiczną i oddalić moment rozliczenia,
@Anonim
@J-y
Mam nieodparte wrażenie, że pisze to jeden zafajdany ” opozycjonista” którego wkur…ia wielce, że otrzymał porządnego kopa w dupsko:))
Nikt rozsądny nie chce z nim gadać, przestali zapraszać pod pomniki i nie ma komu bredzić o wywalczonej ( na styropianie) przez siebie wolności.
Ciekawe czyj interes pan reprezentujesz?
Może tej 8 milionowej, przymusowej emigracji, hę?!?
@Eleonora
Ciekawe kogo pani reprezentuje? Chyba tylko rosyjskie interesy w Polsce. Takie czasy, że porządni ludzie muszą emigrować a w kraju brylują takie Eleonory. Ale to się jeszcze zmieni. Zdziwi się pani jak bardzo.