Niezależna Gazeta Obywatelska

Wyniki w eurowyborach to również test przed wyborami samorządowymi. Lepszego sondażu poparcia, nie można zamówić. Przecież nikt nie przewidywał jeszcze kilka miesięcy temu, że ugrupowanie Janusza Korwina-Mikke dostanie się do europarlamentu. Czy w Opolu również, czeka nas wyborczy „czarny koń”? Spójrzym na rozkład poparcia na poszczególne partie. (patrz tabela poniżej)

Ilość głosów nie oszołami choć frekwencja wyniosła 28,35%, czyli o 5 proc. lepiej niż średnia krajowa. Poniższe wyniki poparcia na poszczególne partie, mogą być jakimś drogowskazem przed samorządowymi przymiarkami. Dziś na konferencji cieszył się Sławomir Kłosowski z poprawy wyników poparcia notowań PiS o 2 proc. w stosunku do poprzednich eurowyborów. Jak się to zestawi z poparciem dla największego rywala czyli PO, który uzyskał 50,5% to może raczej zapomnieć o szansach PiS na zawojowanie Opola. Przepaść ponad 30% poparcia między PO i PiS powinna być oddaniem się do dyspozycji prezesa Jarosława Kaczyńskiego! W całym kraju trudno szukać takiego miasta wojewódzkiego z taką przepaścią.

Przypomnijmy w całym kraju różnica nie sięga nawet 1% pomiędzy zwaśnionymi partiami. Poparcie dla partii to poważny wskaźnik tego co może czekać nas w wyborach do Rady Miasta Opola. Widać, że bezwzględną większość mogłaby otrzymać PO. Choć zabraknie takich nazwiska ciągnących listę jak Bogdan Zdrojewski, czy Danuta Jazłowiecka. Tadeusz Jarmuziewicza na pewno nie zdziała takich cudów, ale daje mu to solidną podstawę do poważnego myślenia o fotelu prezydenta. Co na to konkurencja? Rozdrobniona prawica w mieście może spodziewać się porażki.

Ambicje prezydenckie młodych kandydatów Patryka Jakiego (SP), Marcina Ociepy (PR) czy Arkadiusza Wiśniewskiego (do niedawna PO) mogą spowodować rozbicie elektoratu i przepadnięcie ich kadnydatów do Rady Miasta i na fotel prezydenta Opola. Poseł Patryk Jaki, może nabierze pokory, gdyż przy tak dużym zaangażowaniu w eurowybory, plakacie na każdej ulicy chciał pokazać dobry wynik. Niestety 702 głosy przy tylu plakatach napewno nie nastrajają pozytywnie. Choć wynik miał w Opolu najlepszy z kandydatów Solidarnej Polski.

Jest jeszcze kandydat PiS-u, który na pewno wystartuje sam i kolejny raz zaliczy porażkę. Niechętnie do tego przymierza się poseł Sławomir Kłosowski (1 581 głosów, przy trzykrotnie większym poparciu od SP). Reszta kandydatów na razie uniknęła niepotrzebnych wydatków i testów przedwyborczych, tylko czy wnioski wyciągnie. Wkrótce się okaże.  Dzięki temu najwięcej skorzysta Tomasz Garbowski (SLD), którego celem jest wejście do drugiej tury i nie ma zagrożenia na lewicy ze strony kontrkandydata. Niespotykanym dotychczas graczem politycznym została Nowa Prawica, która pewnie włączy się w rozgrywkę samorządową. Elektorat na tle mizernych wyników SP i PR, okazuje się kąskiem godnym zainteresowania.

Tomasz Kwiatek

Tabela 1. Wyciąg poparcia w Opolu eurowyborach z 25 maja 2014 r.

1	Komitet Wyborczy Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro	1 198 głosów	4.52%
2	Komitet Wyborczy Wyborców Ruch Narodowy	312	1.18
3	Koalicyjny Komitet Wyborczy Sojusz Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy	2 746	10.36
4	Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość	4 782	18.04
5	Koalicyjny Komitet Wyborczy Europa Plus Twój Ruch	791	2.98
6	Komitet Wyborczy Polska Razem Jarosława Gowina	693	2.61
7	Komitet Wyborczy Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke	1 975	7.45
8	Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP	13 365	50.43
9	Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe	640	2.41
	Komitety razem	26 502	100