Niezależna Gazeta Obywatelska

Otwarte fundusze emerytalne przekazały do ZUS 153 mld zł. Zaokrąglenie wydaje się nie na miejscu za drobne po przecinku można by utrzymać pół województwa opolskiego, gdyż 289 mln zł było po przecinku. Dokładnie o godzinie czternastej 153 miliardy złotych zostały przekazane z OFE do ZUS. To efekt wejścia w życie ustawy zmieniającej system emerytalny a właściwie łatający budżet państwa. Z tym poglądem tylko rządzący udają, że w trosce o nasze emerytury ZUS lepiej się zaopiekuje.

– Wszystko poszło zgodnie z planem. Operacja się udała. Wszystkie środki są już zaksięgowane na koncie w ZUS – powiedział Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS. Dodał na łamach rp.pl, że wszyscy zaangażowani w dzisiejszą operacją dobrze wykonali swoją pracę.

Tymczasem Prezydent Bronisław Komorowski, w piątek skierował po miesięcznym spóźnieniu oddał dopiero do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o zmianach w OFE. Liczy się z tym, że Trybunał może wskazać konieczność zmian w ustawie, jednak nie sądzi, by chciał on „zakwestionować samą istotę tej zmiany”. Pewnie przez miesiąc wyjaśniał jaki będzie werdykt TK, żeby nie zaszkodzić sobie i rządzącym kolegom partyjnym. Nawet wprost w poniedziałkowych sygnałach dnia powiedział, że niewejście tych przepisów w życie – oznaczałoby „zrujnowanie budżetu i narażenie na ogromne kłopoty Polski”. Przynajmniej nie musiał kręcić o co chodziło w tej reformie. Jak się okazuje wniosek jaki trafił do TK nie został na razie upubliczniony! Z omówienia dokumentu, które przekazała Kancelaria Prezydenta, wynika, że zabrakło w nim prośby o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą dzisiejszej operacji transferu aktywów. Co się stał z transferem to wyjawił dzisiaj (3.02) minister finansów Mateusz Szczurek, który przyznał że operacja przeniesienia części aktywów OFE do ZUS spowodowała obniżenie długu publicznego o 130 miliardów złotych.

Dziś w temacie emerytalnym, chcieli się ogrzać politycy Polski Razem, którzy wystąpili z daleko idącym wnioskiem o likwidację ZUS i wprowadzenie powszechnej emerytury obywatelskiej. Zaapelowali o to wiceprezes prof. Krystyna Iglicka-Okólska i poseł Przemysław Wipler. Ich zdaniem państwo powinno zapewnić obywatelom powszechną, równą dla wszystkich emeryturę. Polacy też powinni mieć swobodę oszczędzania środków obecnie kierowanych do państwowego ubezpieczyciela w ramach trzeciego filaru – przekonywali na konferencji w Warszawie. Pomysł z emeryturą obywatelską zgłaszali też politycy Solidarnej Polski. Tylko czy równo na emeryturze znaczy sprawiedliwe? W Krakowie sam lider PR Jarosław Gowin przyznał, że jesteśmy świadkami „historycznego momentu, bo pierwszy raz od upadku komunizmu dochodzi do grabieży ze strony państwa, dokonanej na 16 mln Polaków”.

– Według danych ekspertów ZUS jest już bankrutem. W 2022 r. zabraknie pieniędzy na emerytury. To ten rok, w którym – jak mówi Donald Tusk – wejdziemy do grona 20 najbogatszych krajów świata – mówił Jarosław Gowin,  jak czytamy na łamach rp.pl.

Nowe przepisy dot. OFE obowiązują (z kilkoma wyjątkami) od 1 lutego. Ustawa ma m.in. dać Polakom wybór, czy chcą odkładać na emeryturę tylko w ZUS, czy w ZUS i OFE. W poniedziałek fundusze przekazały ZUS-owi obligacje i papiery gwarantowane przez Skarb Państw, gdyż regulacja wprowadza zakaz inwestowania OFE w obligacje i inne instrumenty dłużne, gwarantowane przez Skarb Państwa.

Dla tych co jeszcze chcą zostać z 2,92 proc. swoich ubruttowionych zarobków będą mogli  złożyć deklarację w ZUS.  Zachęca do tego ekspert OFE Robert Konieczny, który na swoim blogu przypomina, że w termin – od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 roku Będzie to można zrobić osobiście w ZUS, listownie lub drogą elektroniczną przez zaufany profil e-PUAP.

Autor: Tomasz Kwiatek