Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy. Wolontariusze Paczki docierają do prawdziwej biedy, wchodzą tam, gdzie inni są obojętni albo boją się wejść. Wolontariusze sami odnajdują potrzebujących w swoim mieście, przychodzą do ich domów, pytają o biedę, jej przyczyny i konkretne potrzeby.
Dla wielu potrzebujących już sama wizyta wolontariusza jest pomocą, dodaje wiary w ludzi, pokazuje, że nie są sami. Pomoc materialną na podstawie opisu sytuacji rodziny przygotowuje darczyńca, konkretny człowiek, który pomaga anonimowej rodzinie, którą zna tylko z relacji wolontariusza. Wolontariusze jednoczą bogatych i biednych w swoich miastach. Czekamy na Twoje zgłoszenie!
Aplikuj jeśli:
- masz w sobie chęć realnej pomocy i kochasz ludzi,
- chcesz się ciągle rozwijać i brać udział w szkoleniach,
- lubisz pracę na wysokich obrotach i nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych,
- jesteś samodzielny i wytrwały w dążeniu do celu,
- chcesz działać w zespole ludzi z pasją,
- bierzesz odpowiedzialność za swoje działania,
- chcesz być częścią prestiżowej Drużyny SuperW,
- masz ukończone 18 lat.
Zadania wolontariusza:
- spotkanie z rodzinami w trudnej sytuacji materialnej i dobór tych, dla których pomoc materialna może być realną szansą na poprawę sytuacji,
- współpraca z darczyńcami przygotowującymi paczki,
- współpraca z innymi wolontariuszami w rejonie m.in. poszukiwanie darczyńców, organizacja magazynu, transport paczek.
Co możesz zyskać:
- radość niesienia pomocy,
- realną zmianę miejsca, w którym mieszkasz,
- udział w szkoleniach,
- rozwój cenionych na rynku pracy kompetencji: komunikacji, organizacji własnego czasu,
- szansę sprawdzenia się w działaniu,
- nową paczkę przyjaciół i znajomych.
Zgłaszać się można do 15 października na stronie internetowej: www.superw.pl
Cenna inicjatywa. Trzeba pomagać indywidualnie,skoro nasze podatki” giną „u pana Jacusia w przepastnym biurku.
sama porrzebuje takiej pomocy w formie szlachetnej paczki, ale nie wiem do kogo mam sie zglosic, jestem w bardzo trudnej sytuacji, maz jest bardzo chory, ja rowniez jestem pod stala opieka lekarska, utrzymujemy sie tylko z emerytury meza,nie starcza na zycie a nie mowiac juz o koniecznych lekach,bardzo prosze o pomoc i do kogo mam sie zwrocic,nigdy w zyciu nikogo nie prosilam o pomoc ale teraz jestem zmuszona,pozdrawiam serdecznie