Dziś posłowie rozpoczną w Sejmie dyskusję na temat zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej – odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Wprowadza on zakaz aborcji ze względu na wady genetyczne płodu. Projekt, pod którym podpisało się 400 tysięcy osób, przedstawiciele Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop aborcji” złożyli w lipcu. To już trzecia próba prawnego ograniczenia dostępności aborcji od 2011 r., dwie pierwsze próby zakończyły się porażką.
Dokładnie rok temu posłowie rozpatrywali projekt Solidarnej Polski wprowadzający zakaz „aborcji eugenicznej”. Zakładał on wprowadzenie zakazu przerywania ciąży w przypadkach podejrzenia upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby. Projekt Solidarnej Polski wbrew stanowisku koalicji rządzącej i premiera Donalda Tuska nie został odrzucony w pierwszym czytaniu – wbrew zaleceniom klubu zagłosowało wówczas 40 posłów Platformy Obywatelskiej. Ostatecznie jednak projekt został odrzucony – sejmowe komisje zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny opowiedziały się przeciwko dalszym pracom.
Badania opinii publicznej pokazują, że systematycznie wzrasta w Polsce poparcie dla całkowitej ochrony życia poczętego. W sierpniu tego roku CBOS opublikował wyniki sondażu, w których 75% Polaków uważa, że przerywanie ciąży jest zawsze złe i nigdy nie może być usprawiedliwione, jedynie 7% respondentów było odmiennego zdania.
O godz. 14 przed Sejmem rozpoczęła się pikieta w obronie zabijanych dzieci.
MW