Solidarna Polska złożyła w środę w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie pozew w trybie wyborczym przeciwko spółce wydającej Gazetę Polską Codziennie. Wydawca tej gazety, kontrolowana przez polityków PiS spółka FORUM SA, zlecił spoty radiowe, które kłamliwie insynuowały, że Kazimierz Ziobro, odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi za walkę z systemem komunistycznym, kandydat SP w wyborach uzupełniający do Senatu, był rzekomo członkiem PZPR.
Sąd Okręgowy oddalił 5 września wniosek Kazimierza Ziobro ze względów na niewłaściwy – w ocenie sądu – tryb dochodzenia roszczeń. Dzisiaj o godz. 10:00 Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w prawomocnym orzeczeniu uznał roszczenia Kazimierza Ziobro.
Wydawca Gazety Polskiej Codziennie, FORUM SA, musi sprostować nieprawdziwą informację jakoby Kazimierz Ziobro należał do komunistycznej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej a także przeprosić Kazimierza Ziobro za naruszenie jego dóbr osobistych. Sprostowanie i przeprosiny muszą zostać zamieszczone bezpośrednio po serwisie informacyjnym radia RDN Małopolska jeszcze przed wyborami, w sobotę 7 września o godz. 20:00 i w niedzielę 8 września o godz. 8:00 rano.
Sąd podzielił stanowisko, że sprawa może być rozpoznawana w trybie wyborczym i w pełni podzielił argumentację, że rozpowszechniane pomówienia stanowią agitację wyborczą, choć formalnie nie pochodzą od konkurencyjnego komitetu wyborczego. We władzach Forum S.A. wydawcy Gazety Polskiej Codziennie, zasiadają osoby należące lub ściśle związane z Prawem i Sprawiedliwością, w tym Ryszard Czarnecki, członek najwyższych władz Prawa i Sprawiedliwości oraz Poseł do Parlamentu Europejskiego z listy PiS, Barbara Skrzypek, dyrektor biura poselskiego Jarosława Kaczyńskiego, Katarzyna Lubiak, radna gminy Wołomin wybrana z listy Prawa i Sprawiedliwości, kandydatka w wyborach do Sejmu w 2011 r. z list Prawa i Sprawiedliwości, a także, pracująca jako sekretarka w biurze Jarosława Kaczyńskiego Jacek Rudziński – osobisty kierowca i asystent Prezesa PiS.
W toku postępowania, Gazeta Polska Codziennie nie przedstawiła żadnych dowodów na swoje tezy.
Sąd uznał za w pełni zasadne nakazanie publikacji sprostowania i przeprosin w trakcie ciszy wyborczej. Sąd stwierdził, że podanie treści orzeczenia do wiadomości publicznej nie lamie ciszy wyborczej i jest zgodne z kodeksem wyborczym. Tylko bowiem w taki sposób mogą zostać usunięte negatywne skutki bezprawnych działań podjętych przez Gazetę Polską Codziennie.
Wyrok jest prawomocny.
Co na to historycy IPN’u z którymi rozmawiał K. Ziobro ??? Po ujawnieniu przez nich tych dokumentów, pan Ziobro nie zgłaszał wówczas żadnych zastrzeżeń co do ich prawdziwości, nie żądał sprostowania ani korekty.
Wyrok ten przypomina mi trochę ten,który zapadł w procesie między Bolkiem a panem Wyszkowskim.
” Elita narodu” w natarciu :)
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,14559263,Ulotki_w_PiS_wymierzone___W_dzien_popierali_Pupe_.html
Wart Pac pałaca….
Paskudni ludzie…
@Eleonora
hehe , jak zwykle czujna i niezawodna GW :) Poseł Kaczmarek palący papierosa- skandal, pan Hofman pijący wino z dziewczynami – skandal, Adam Lipiński w szlafroku – skandal. A tymczasem prawdziwe zło od 6lat w salonach i pałacach z ochroną BOR’u w limuzynach i w rządowych samolotach nad POlską – ma się świetnie i nie bawi się za nasze ???
@z Niemodlina
A za czyje bawią się w/wymienieni?!
… a że bez limuzyn?!
Proszę sobie odpowiedzieć, dlaczego w Sejmie ciągle starszą się wzajemnie zmianą Ustawy o dofinansowaniu partii?!
„PO i PiS idą łeb w łeb, jeśli chodzi o pieniądze, które dostały z budżetu na działalność w 2012. Platforma otrzymała 47,6 miliona złotych, a PiS o czterysta tysięcy złotych mniej. PSL mogło liczyć na 11,9 miliona złotych, SLD na 11,3 miliona, a Ruch Palikota dostał 7,3 miliona – twierdzi RMF FM. Wszystkie ugrupowania dostały więc łącznie 125 milionów złotych „
@Eleonora
POpulistyczny chwyt POlega na tym,aby o tym mówić jak najwięcej i nic nie robić. Przestępcy z PO mogliby sPOkojnie obyć się bez tych pieniędzy, ponieważ bez problemu znaleźliby sPOnsorów, którzy POpieraliby i oczywiście finansowaliby jedynie słuszną partię, która gwarantuje im wpływy,bezkarność i wiele innych „dobrodziejstw” III RP. Jak sądzisz czy panowie Ryszard Krauze, Jerzy Starak, Piotr Buchner, Zbigniew Niemczycki, Mariusz Walter, Adam Michnik, Jan Kulczyk i wielu wielu innych nie uzbieraliby te skromne 47,6 mln ????
@z Niemodlina
Uzbierali by… uzbierali, nie tylko na PO
Tym bardziej, że taki Krauze był bliskim znajomym prezydenta Kaczyńskiego.
ha, nawet wspólnymi siłami wsparli budowę Muzeum Żydów w Warszawie.
Z tą róznicą, że jeden sypnął kasą państwową, a drugi ” swoją” :))
„Lech Kaczyński powiedział o nim, że go zna i ceni[17], jako prezes NIK zawarł z Prokomem umowę na komputeryzację NIK (w czasie, kiedy NIK kontrolowała komputeryzację ZUS). Były premier Polski, Jarosław Kaczyński podziwia go za jego skuteczność[18].
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Krauze
Swoją drogą klawiatura panu źle działa?
@Eleonora
Trudno go nie POdziwiać za jego skuteczność :) przyjaciel Donalda T. pan Ryszard Krauze na dzień przed opublikowaniem nowej listy leków w 23.12.2011r , kupił 120 milionów akcji firmy Bioton, płacąc po siedem groszy za sztukę. Następnego dnia okazało się, że na liście leków refundowanych jest insulina produkowana przez Bioton, akcje firmy poszły w górę o kilkanaście procent. NFZ będzie wypłacał spółce fortunę. Rocznie to około 600 milionów złotych.
Jakże nie POdziwiać człowieka dla którego szajka PO-PSL zmieniła nawet prawo, aby ten nie mógł stanąć przed obliczem prokuratora ?? :)
I takim to sposobem SP pokazała swoje prawdziwe oblicze -już nie wyciągnie wyborców PiSowskich, a ci którzy dali się nabrać odejdą – tym bardziej że szanse SP na 5% są bardzo bardzo nikłe. Część ludzi popierających SP to ludzie którym dobro pracownika nie leży na sercu ! ! !
@ P.Lena. Masz racje. Ja też się zawiodłam, Ale przypatrz sie …To sa sami mężczyżni i tak kiepsko kieruja się….. nie rozumem.. jak wskazane byłoby….. tylko,…nie wiadomo czym.Staram sie odgadnąć…
Po sobotnim wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie dotyczącym publikacji „Codziennej” o kandydacie Solidarnej Polski na senatora stwierdzam, że podtrzymujemy wszystko, co napisaliśmy o Kazimierzu Ziobrze. Sąd nie podważył prawdziwości żadnej informacji, która ukazała się w „Codziennej”. Odnosił się jedynie do anonimowych ulotek i jednej z reklam, którą wyemitowano w radiu. Zamierzamy zwrócić się do Trybunału w Strasburgu, aby zbadał, czy proces, w którym strona pozwana ma 15 minut na dotarcie do sądu w Rzeszowie (siedziba spółki Forum – wydawcy „Gazety Polskiej Codziennie” – mieści się w Warszawie), a złożone przez nią wnioski dowodowe nie są uwzględniane, spełnia normy europejskie. Rzeszowski sąd nie zbadał wskazanych przez nas dokumentów i chociażby to już zasługuje na skargę do Strasburga. Sobotni wyrok pokazuje, jak polskie sądy ograniczają prawo do obrony. Będziemy nadal pisali o Kazimierzu Ziobrze. Kolejne materiały na jego temat ukażą się wkrótce na łamach tygodnika „Gazeta Polska”. I na koniec, odpowiadając na liczne mejle od Czytelników, wyjaśniam: nie komentowałem wcześniej wyroku, ponieważ obowiązywała cisza wyborcza.
Tomasz Sakiewicz