Europoseł Prawa i Sprawiedliwości i były sędzia Janusz Wojciechowski jest kolejnym politykiem prawicy po Adamie Słomce, który ma wątpliwości dotyczące nazwy popularnego zespołu „Enej”.
Trudno sobie wyobrazić, żeby w Izraelu powstała grupa muzyczna, która by się nazywała Adolf Eichmann albo doktor Mengele, bo to jest podobna skala prowokacji – stwierdził Wojciechowski wskazując, że wśród zbrodniarzy, którzy w 1943 roku wymordowali na Wołyniu prawie 100 tysięcy Polaków był Petro Olijnyk ps. Enej.
Lider KPN-Obóz Patriotyczny Adam Słomka w czerwcu na łamach NGO i portalu wPolityce.pl przedstawił analizę stosunków polsko-ukraińskich domagając się m.in. deklaracji zespołu „Enej” w sprawie ewentualnego związku nazwy ze zbrodniarzem z OUN/UPA.
„Zastanawiając się nad mordami nacjonalistów ukraińskich … trzeba rozważyć mimowolnie do czego w swej nazwie nawiązuje popularny obecnie zespół Enej? Do żartobliwej trawestacja Eneidy Wergiliusza autorstwa ukraińskiego poety Iwana Kotlarewskiego, przedstawiająca Eneasza jako wesołego kozaka czy do Petro Olijnyka ps. Enej, pułkownika UPA i członka OUN, który w 1943 roku kierował mordami ludności polskiej na Wołyniu. Według wspomnień świadków Enej był znany z bezwzględności i okrucieństwa – własnoręcznie odrąbywał głowy swoim ofiarom” – pytał Słomka.
W reakcji muzycy natychmiast odcięli się od nacjonalistycznego zbrodniarza, cyt.
„Nazwa zespołu „Enej” pochodzi od imienia głównego bohatera Eneidy Iwana Kotlarewskiego – ukraińskiej trawestacji utworu Wergiliusza (cz. 1 wydana w 1798, całość w 1842). Eneida jest jednym z najważniejszy dzieł literatury na Ukrainie. W „Enejdzie” po raz pierwszy w historii ukraińskiej literatury użyto języka ukraińskiego bez jakichkolwiek wpływów z zewnątrz. Stworzyło to podwalina literatury, od której powstał cały nurt zwany „kotlarewszczyzną”. Nazwa zespołu powstała w 2002r. i nikt z nas nie miał dostępu do Internetu żeby sprawdzić czy ta nazwa ma inne znaczenie. Wokalista zespołu Piotr Sołoducha miał 14 lat wybierając tą nazwę, opierając się na wiedzy czerpanej z książek, nie miał pojęcia o istnieniu Petra Olijnyka. Zespół Enej nie ma nic wspólnego z Petro Olinykiem i nie chce być z nim kojarzony. Uważamy też, że jeśli ten człowiek krzywdził innych ludzi to uważamy za haniebne. Muzycy zespołu to Polacy i Ukraińcy więc trudno ich posądzić o jakiekolwiek zamiary polityczne. Bardzo prostym dowodem na to że odcinamy się od pułkownika UPA są nasze teksty, płyty oraz działalność koncertowa w której nie ma ani słowa na temat trudnej historii obu narodów. Naszym celem jest łączyć poprzez muzykę a nie dzielenie ludzi. Budujmy razem wspólną przyszłość pamiętając o przeszłości.
Manager i założyciel Enej Łukasz „Kojro” Kojrys”.
Widać, że złożona deklaracja w kontekście ludobójstwa OUN/UPA i dzisiejszego ataku na prezydenta Bronisława Komorowskiego w Łucku nie przekonuje polityka PiS. Wypada mieć nadzieję, że obawy wyrażane przez polityków prawicy są bezpodstawne. Oby …
Jan Akowski
Niezależna Gazeta Obywatelska w Bielsku – Białej
Pierwszy w tym wariactwie był kto inny :-)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0dce779343290794.html
A nie można by zmienic nazwy Zespołu. ??? Faktycznie skojarzenia nie są jednoznaczne. A poseł Wojciechowski to polityk z klasą.
Nie Enej nie zmieni nazwy bo fani (wśród nich Ja) na to nie pozwolimy. Zrozumcie w końcu, że nazwa pochodzi od największego dzieła literackiego na Ukrainie. Przez 11 lat grają z tą nazwą i nie będą jej zmieniać dla jakiegoś DEBILA Z PIS.
@ Pan/i .A.G.
Słowo ” Debil” wg Wikipedii wyraza:-stan upośledzenia umysłowego w stopniu lekkim
inaczej to głupek,osioł,idiota uposledzony, kretyn.
Trudno przyporządkować. Nie obrażajmy się z powodu przynależności partyjnej,
Nie obrażajmy się nawzajem,bo nas złośliwość zje. Zgadzam się częściowo z Tobą.
Ale dyskutować trzeba,aby w przyszłości nie żałować takich czy innych zachowań.
No dobra trochę przegiełam ze słownictwem, ale zrozumcie też nas (czyli fanów zespołu), że bardzo nas ranicie tymi bezpodstawnymi oskarżeniami na chłopaków. Byłam już na wielu ich koncertach, zawsze jak skończą grać wychodzą do ludzi rozdawać autografy i robić z nimi zdjęcia, do każdego podchodzą z sympatią i szacunkiem. Jest to po prostu grupka facetów, którym się w życiu coś udało osiągnąć.
@ P. A.G. Dobrze,że zrozumiałaś swój błąd. Ja natomiast wziąłam udział tylko w polemice. Szukałam,jak zawsze czynie, tylko, nie konfliktowego rozwiązania.
A zespołowi i fanom życzę wiekowego koncertowania i cieszenia się z tego wszystkiego co życie przynosi.
Piotr: W wierszach Tarasa Szewczenki jest takie zdanie: Enej był parobok motornyj… czyli Enej był energicznym chłopakiem.
Mynio: Nie, to nie tak. Nazwa Enej wzięła się od epopei Kotlarewskiego „Eneida” (trawestacja Eneidy Wergiliusza – red.)
Piotr: U Tarasa Szewczenki tego nie było? Widzisz, mamy rozbieżności…
Mynio: Nie, to były pierwsze słowa Eneidy. Kotlarewski napisał Eneidę wg Wergiliusza, używając folkowego stylu. Otoczenie w którym znalazł się Enej, nie miało nic wspólnego z Grecją, tylko z Ukrainą. Szarawary, szeroka koszula…
A kto pierwszy wpadł na tę nazwę?
Piotr: Moja dziewczyna. To było trochę tak jak z nazwą płyty Folkorabel. Szukaliśmy słów, które łatwo wpadają w ucho a jednak są egzotyczne. Moja dziewczyna przeszukiwała więc książki i nazwa Enej wpadła jej w oko. To było w 2002 roku.
całość:http://www.rmfon.pl/aktualnosci/enej-gosciem-rmf-extra-14492.html
No więc kierowniku zespołu,menago czy Kojo jak ci tam jest to łżesz jak widac na załączonym obrazku!