Rząd traci ostatnią deskę ratunku

Redaktor Obywatelski2

sklep owoce sxcJak pokazują padania TNS spadają nastroje konsumenckie Polaków. Być może w okresie świątecznym tego nie zaobserwujemy, jednak na zakupy wydajemy coraz mniej, a to właśnie siła nabywcza wszystkich obywateli, przez wiele lat chroniła nasz kraj przed całkowitą zapaścią.

„Na pogorszenie się klimatu konsumenckiego wpłynęły przede wszystkim ocena zmian w sytuacji ekonomicznej Polski oraz roczna prognoza sytuacji finansowej gospodarstwa domowego. Pozostałe elementy składowe wskaźnika również spadły, ale w niewielkim stopniu”

– napisano w raporcie.

Zgodnie z badaniami TNS Polska w marcu Polacy gorzej oceniali kondycję finansową gospodarstw domowych w porównaniu do lutego 2013 r. Wskaźnik oceny kondycji finansowej gospodarstw domowych spadł o 3,8 punktu i obecnie wynosi minus 23,3 pkt.

„Na obserwowany spadek wartości wskaźnika wpłynęło przede wszystkim pogorszenie rocznej prognozy sytuacji finansowej gospodarstwa domowego”

– napisano.

I nie można się nikomu dziwić, że kupuje coraz mniej, bądź szuka miejsc w których można zaoszczędzić na podstawowych produktach. Polacy biednieją, pomimo zapewnień rządu, że wciąż się bogacimy, czy jak w kółko powtarza minister Sikorski: „stan naszego dobrobytu nigdy nie był tak wielki”.

Tylko gdzie leży ten dobrobyt? Tam gdzie ludzie narzekają, że brakuje im na chleb? Czy tam gdzie głodują dzieci, mogące liczyć na jedyny ciepły posiłek w szkole? Może wreszcie tam gdzie przedsiębiorcy zamykają swoje firmy z powodu kryzysu?

Zastanawiam się ile jeszcze będziemy słuchać zapewnień, że przetrwamy kryzys. Ile czasu stracimy na bzdurne manewry rządzących, którzy nie widzą potrzeby reformowania naszego kraju.

Będzie to trwać do momentu, aż ludzie masowo zaczną kraść, aby przeżyć?

autor: Łukasz Żygadło

  1. Irena
    | ID: 4aaa0cde | #1

    Niestety.Ludzie muszą wyjść na ulicę i juz nie pokojowo żądać zmian. Bo kogo będą okradać?W większosci Rodzin jest skromnie.Nie mogę zrozumiec ze posłowie są tak zachłanni i nie widzą,ze ich głos moze radykalnie zmienic Wszystko.To takie proste.

  2. Jarek Toporowski
    | ID: 60268f7e | #2

    Nie ma fabryk – nie ma pracy -nie ma kasy – nie ma zakupów

    THATS IT !

Komentarze są zamknięte