Mój ulubiony autor Waldemar Łysiak, w jednej z wrześniowej serii swoich felietonów chciał się zapisać do feministek, ale go nie przyjęły. Ja natomiast wybrałem się ostatnio do Mc Donald’s i zawiodłem się strasznie. Porażka sieci restauracji okazała się podwójną porażką. Za pierwszym razem w jednej z restauracji dostałem zimne frytki, niezbyt ciepłą kanapkę i ciastko też niezbyt ciepłe było, na dodatek obsługa nie spytała co chcę do picia w zestawie tylko natychmiast podano colę. I tu owa restauracja i jej wspaniale wyszkolony pracownik, który na domiar swego nieszczęścia miał na plakietce z imieniem dopisane, że jest instruktorem ma małego pecha, ponieważ w latach młodzieńczych (przed trzydziestką) byłem etatowym pracownikiem restauracji sieci Mc Donald’s i znam standardy obsługi klienta tejże firmy i standardy, jakości podawanego tam jedzenia. Poziom opisywanej restauracji w niniejszym felietonie jest poniżej krytyki szanowni Państwo, wizyt tam nie polecam, nie będziemy zadowoleni ani z obsługi ani serwowanego tam fast food’u. Przejdźmy jednakże do głównego tematu mojego felietonu, czyli standardów Mc Donald’s Corporation. Standardy owe powinny być przestrzegane tak samo w każdej restauracji natomiast w dwóch, restauracjach tej sieci, które odwiedziłem w dwóch różnych miastach, standardy owe dalekie były od standardów, których musiałem się uczyć i przestrzegać, jako pracownik. Dla przypomnienia dla wszystkich pracowników restauracji mających kłopoty z pamięcią:
- frytki ważne są 3 minuty, po upływie tego czasu należy je wyrzucić i wstawić nową porcję!!!
- ciastko ważne jest 2 godziny po upływie tego czasu również należy je wyrzucić.
- obsługując klienta pytamy go co chce w zestawie do picia a nie zakładamy z góry iż chce cole!!!
- na koniec obsługi sugerujemy deser!!!
To tak dla przypomnienia pracownikom dwóch odwiedzony przeze mnie restauracji, tj. restauracji z Dąbrowy Górniczej oraz w pracownikom restauracji w Sosnowcu gdzie podano mi frytki tak stare, że aż twarde!!! Do tego oczywiście dwa razy zapomniano wydać gratisu jaki przysługuje każdemu zamawiającemu zestaw powiększony, a co obwieszcza bijąca po oczach reklama. Także zachęcony wspaniałym poziomem obsługi i jakością serwowanego jedzenia z pewnością długo nie odwiedzę restauracji tej sieci. Gratuluje poziomu obsługi, naprawdę gratuluje, oby tak dalej!!!
Autor: Tomasz Sarwa, NGO Zagłębie
Dobrze wiedziec.Dzieki.