Niezależna Gazeta Obywatelska

Na jednym z blogów, który jest promowany na onecie, znalazłem żarliwy artykulik, który mówił o tym, iż księża kradną, są złodziejami, że mają dzieci, a skandal goni skandal, bo pedofilia, bo wille z basenami etc. Wierzcie, lub nie, ale to, co jest we wstępniaku koło zdjęcia na stronie głównej onetu, to już 1/3 artykułu! Odpowiedziałem tamtej autorce w następujący sposób:

A teraz, droga, antyklerykalna autorko, żądam od Ciebie, byś odpowiedziała mi w e-mailu, bo więcej tutaj, na tego bloga zmanipulowanego, nie mam zamiaru wejść (swoją drogą, czemu Onet Ciebie promuje, skoro masz taką małą poczytność, a mój blog nie? cóż..) – chodzi o to, że jej artykuły są krótkie, bez sensu, są rzucane oskarżenia i tyle, bez faktów, bez dowodów, czyli zero dziennikarskiego kunsztu – odpowiedz mi w e-mailu na parę pytań:

1. Wciąż się słyszy o pedofilii w Kościele!

A czy jaśnie pani wie, że słyszeć, a fakt, to dwie różne rzeczy? Przykładowo: z badań policji wynika, że przypadków pedofilii wśród duchownych jest niecałe 0,0087%. Dla zrozumienia absurdalności Pani zarzutów – wśród nauczycieli jest to ponad 8,7%!
To, że media nawijają wciąż o nie sprawdzonych przypadkach, ma się więc nijak, wobec prawdy.

2. Cała parafia rzuca na tacę i wszyscy wiedzą, że jakąś część pójdzie na dziecko.

Gdyby Pani serio wiedziała, jak to przebiega, to by pani wiedziała, że ani jeden grosz z tacy nie idzie na księdza, ani na jego potrzeby – nie ważne, czy czyste, czy nie czyste. Pieniądze mszalne, za ofiarę, idą do księdza. Taca jest zypełnie innym rodzajem funduszu, nie idzie do księdza.

3. Przecież skandal w Kościele goni kolejny skandal.

Nie nasza wina, że media tak uwielbiają nawijać non stop o problemach. Jakoś nigdzie nie słyszałem o tym, że się okazało, że James Rennie – szef LGBT Youth Scotland okazał się brutalnym pedofilem.

4. Babuleńka ostatni grosz rzuca na tacę i myśli, że nowy obraz w kościele powieszą, a to idzie na drogie samochody i alkohole, wille z basenami.

A teraz Pani ładnie wyjaśni ludziom, o kim Pani mówi. Skoro się obnoszą, to proszę o imię, nazwisko tych księży, parafię, gdzie żyją. Czekam na zdjęcia Willi z basenami, Alkoholów i Drogich samochodów.

5. Mój proboszcz ma dziecko z jakąś panią!
Imię nazwisko proboszcza i parafię poproszę.

Jestem pewien, że kłamstwa szerzyć jest Pani przyjemnie. Ale bądźmy realistami – proszę o fakty. Mocne oskarżenia Pani rzuca, więc musi Pani mieć te dane. A ja ich żądam. Na moim blogu napisałem odpowiedź do Pani, tę samą co i tutaj.

Odpowiedź może i ostra, ale warto zwrócić uwagę na to, co promuje onet. Autorka ma krótkie notki, bez sensu, bez powiązania, czy dowodów. Żyje w świecie zmanipulowanych kłamstw medialnych i jej z tym dobrze. Wystrzegajcie się tego, moi drodzy! Wystrzegajcie się wierzenia w puste kłamstwa. Żyjcie prawdą, a Prawdą jest Jezus Chrystus. No.. i trzeba się za tę babkę pomodlić. Bo tu już nic innego nie pomoże, niż sam Bóg… Autorka mi nie odpisała, nie skomentowała, ani nie dała jakiejkolwiek odpowiedzi (e-mail wysłany: 22 Wrzesień 2012). Z oczywistych przyczyn, nie skopiowałem adresu bloga tej kobiety dla Państwa. By nie robić jej reklamy. Ale wystarczy napisać w Google to, co jest na zdjęciu powyżej koło obrazka księdza, by wyszukało Państwu ten blog docelowy. Pozdrawiam!

Autor: Maciej Kałek