Rząd chce porozumienia ramowego z Kościołem w sprawie jego finansowania. Jak informuje minister Michał Boni, szczegóły ma dopracować parlament. Kościół jednak mówi nie.
Sekretarz generalny Episkopatu Polski biskup Wojciech Polak, zapowiedział skargę konstytucyjną, jeśli rząd wprowadzi odpis od podatku na kościoły w wysokości 0,3 proc., bez konsultacji ze stroną kościelną.
Cały problem wytworzony sztucznie przez polityków PO pokazuje wpływ środowiska antykościelnego na politykę partii. Politycy doskonale wiedzą, iż odpisy nie przyniosą sum odpowiednich do funkcjonowania instytucji kościelnych, jak również nie pozwolą ubezpieczyć księży. Chodzi tylko o kolejne oszczędności, które mają ratować kraj z powody długu wytworzonego przez ministra finansów.
oprac: ŁŻ
Ktoś…. pozawierał pakty ….nie wiadomo z kim i nie wiadomo dla kogo.
Cel widoczny gołym okiem : to likwidacja Kościoła.
Naród, w większości katolicki, już przeszło dziesięć wieków , w obecnej chwili nie ma prawa zadecydować , na co należy przeznaczyć środki finansowe, w tym podatki pobrane z naszych pensji, tudzież rent i emerytur.
Kościół w Polsce istniał,istnieje i będzie istniał , mimo straszliwej nagonki rządowej z mediami włącznie.
Komu na tym zależy z imienia i nazwiska?