„Mam nadzieję, że politycy wywalczą w Polsce zmianę władzy i że nowa władza będzie prospołeczna, ważne jest to, aby działała na rzecz ludzi pracy, a nie tylko na rzecz zagranicznych koncernów” – mówi Bogdan Święczkowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prokurator w stanie spoczynku w wywiadzie dla RadiaRP.pl
RadioRP.pl: Panie Bogdanie, jest Pan prokuratorem w stanie spoczynku, czy nie jest Pan zaskoczony, że w tak możnym koncernie, w tak dużej firmie jak Fiat Auto Poland, ludzi po 30tu latach znowu namawia się do wypisania z Solidarności?
Bogdan Święczkowski: Jeżeli to jest prawda, to moim zdaniem przede wszystkim może to być naruszenie przepisów Kodeksu Pracy, ustawy o związkach zawodowych i stanowić przestępstwo z art. 218 KK oraz przepisów karnych ustawy o związkach zawodowych. Jeżeli byłoby to prawdą, to naprawdę oznaczałoby, że wracamy do stanu sprzed 1989 roku. Mam nadzieję, że są w Polsce prokuratorzy, funkcjonariusze służb specjalnych, policjanci, którzy uczciwie wyjaśnią tą sprawę. Takie rzeczy są niedopuszczalne. Tu jest Polska i każdy jest równy wobec prawa. Nikt nie ma prawa nikogo namawiać do wystąpienia z żadnej organizacji społecznej czy publicznej, każdy może się zrzeszać, każdy może o swoje pracownicze prawa walczyć i powinien to robić. Każdy powinien walczyć o swoje prawa.
RadioRP: Mówi Pan, panie prokuratorze, że w Polsce są uczciwi prokuratorzy, uczciwi sędziowie, uczciwi policjanci. To prawda. Ale co jest powodem tego, że w Bielsku-Białej, gdy Solidarność złożyła doniesienie do prokuratury w tej właśnie sprawie, prokuratura nie wzywając strony wnioskującej nawet na przesłuchanie, umorzyła postępowanie? Co jest tego powodem?
Bogdan Święczkowski: Ja oczywiście nie chcę się wypowiadać w konkretnej sprawie, ale tak bywa niestety po reformie prokuratury przeprowadzonej w 2009 roku przez rządy PO, która obowiązuje od 2010 roku. Tak de facto nie ma jednolitej prokuratury w Polsce. Każda prokuratura jest udzielnym bytem prawnym i każda decyzja może być inna. Nie ma jednolitości prokuratury, nie ma hierarchicznego podporządkowania. Takie są efekty reform Donalda Tuska, tego rządu, który niestety moim zdaniem szkodzi Rzeczypospolitej i szkodzi prokuraturze, sądom i całemu wymiarowi sprawiedliwości oraz organom ścigania.
RadioRP: Ponad 3 lata temu były działacz Solidarności – Władysław Frasyniuk, legenda polskiej Solidarności – powiedział w jednym z wywiadów u Jacka Żakowskiego w TOK FM, że dyrekcja FAP zblatowała się z organami państwa. Czy tak należy rozumieć takie decyzje?
Bogdan Święczkowski: Ja oczywiście tego nie wiem, nie mogę tego potwierdzić. Natomiast ważnym jest, żeby wszyscy pracownicy walczyli o swoje prawa. Dyrekcja ma swoje prawa, pracownicy mają swoje prawa, szefostwo koncernu we Włoszech ma swoje prawa. Natomiast powtarzam – tu jest Polska – musimy przestrzegać prawa polskiego i robić wszystko, żeby to prawo było dla ludzi, a nie dla obcych koncernów czy dla nieznanych nam osób. Natomiast to, że lokalne władze częstokroć wchodzą w różnego rodzaju relacje z wielkimi przedsiębiorstwami – niestety jest to efekt transformacji ustrojowej nie zakończonej w Polsce – i tworzą się różnego rodzaju formalne lub nieformalne układy.
RadioRP: Panie prokuratorze, powiedział Pan dzisiaj w czasie wiecu do pracowników FAP, że Pan społecznie będzie pomagał Solidarności. Jak będzie wyglądała ta pomoc i co może Pan zrobić?
Bogdan Święczkowski: Będziemy się starać poprzez Niezależne Stowarzyszenie Prokuratorów „Ad Vocem” pomagać Solidarności, doradzać prawnie, konsultować przy sporządzaniu dokumentów – na ile oczywiście będzie to zgodne z prawem i dopuszczalne dla prokuratora w stanie spoczynku, będziemy to robić. Ja jako Bogdan Święczkowski deklaruję pełną pomoc, mam doświadczenie z kręgu służb specjalnych, policyjnych, a także prokuratorskich, i społecznie to będę robił.
RadioRP: Czy myśli Pan, że pańska obecność tutaj wleje w ludzi pracy ponownego ducha walki, ponownego ducha podnoszenia głowy, ponownego ducha, żeby zmienić tą Polskę, żeby – jak Pan powiedział – tu była Polska faktycznie?
Bogdan Święczkowski: Mam nadzieję, że to pomoże, jest wielu lepszych ode mnie, polityków – ja politykiem nie jestem – jestem tylko działaczem społecznym. Mam nadzieję, że ci politycy wywalczą w Polsce zmianę władzy i że nowa władza będzie prospołeczna, ważne czy będzie działała na rzecz ludzi pracy, a nie będzie działała tylko na rzecz zagranicznych koncernów.
RadioRP: Czy obserwując z trybuny dla gości – w czasie swojego wystąpienia – tak dużą rzeszę ludzi – było tu na placu przed fabryką FAP w Tychach jak podają związkowcy ponad tysiąc osób – czy nie był Pan zaskoczony tym, że tak duży jest niepokój, że ludzie manifestują i nie boją się, nie chowają się, pokazują swoje twarze?
Bogdan Święczkowski: Jestem zaskoczony – pozytywnie. Cieszę się, że coraz więcej osób angażuje się w to życie społeczne, bo tak tworzy się społeczeństwo. Lata komunizmu rozbiły w Polsce więzi międzyludzkie – kolega bał się kolegi, bał się donosiciela, bał się współpracownika SB. Im bardziej będziemy się łączyć, im więcej osób będzie razem działać, współpracować, tym lepiej dla Polski, dla całego społeczeństwa, dla całej Rzeczpospolitej.
RadioRP: Czy podsumowując to swoje wystąpienie i to co powiedział Pan w wywiadzie, chciałby Pan jeszcze kilka takich słów dodać, które natchnęłyby ludzi pracy w FAP taką determinacją do walki o swoje prawa?
Bogdan Święczkowski: Nie bójcie się – tu jest Polska i prawo jest równe dla wszystkich. Wcześniej czy później prawo zostanie zrealizowane i każdy będzie wiedział, gdzie jest jego miejsce i jakie są jego prawa i jakie korzyści może z tego tytułu uzyskać.
Serdecznie dziękujemy za rozmowę.
Wywiad przeprowadził dla RadiaRP.pl Krzysztof Sitko