Jak łamią ciszę wyborczą we Francji?

Redaktor Obywatelski

Jak donosi radio RMF FM we Francji doszło do wielu przypadków złamania ciszy wyborczej, jednak nikogo nie można za to ukarać… Powodem jest portal społecznościowy Twitter, na którym wymyślano przeróżne triki, aby podawać aktualne wyniki wyborów.  Prezentujemy kilka z nich:

„budyń podrożał do 28 euro” – budyniem nazywa się pieszczotliwie kandydata socjalistów  Françoisa Hollanda. Informacja oznaczała wzrost wyniku wyborczego kandydata do 28%

„Carladina dłużej nie pośpiewa” – Żona Nicolasa Sarkozy o imieniu Carla, nie zaśpiewa już w pałacu. To wiadomość oznaczająca porażkę obecnego prezydenta Francji.

  Podawani również wyniki w formie prognozy pogody: W Holandii jest 28 stopni ( Hollande ma holenderskie korzenie) a w Budapeszcie 27 ( ojciec Sarkozy’ego był węgrem)

Kolejne ciekawe przypadki łamania ciszy wyborczej z całą pewnością zaobserwujemy podczas drugiej tury wyborów, już za dwa tygodnie.

oprac: ŁŻ

 

 

Komentarze są zamknięte