Jak podaje stacja Polsat News, nie żyje polityk Andrzej Lepper. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo. Informację tę potwierdził w rozmowie z TVN24 Janusz Maksymiuk. Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział, że Andrzej Lepper najprawdopodobniej popełnił samobójstwo przez powieszenie. Według ustaleń portalu Niezależna.pl, Andrzej Lepper miał potwierdzić zeznania Jarosława Kaczyńskiego ws. „afery gruntowej”. Dziś w sprawie „afery gruntowej” zeznawał w prokuraturze w charakterze świadka były premier Jarosław Kaczyński. Informację o przyczynie śmierci Leppera potwierdza rzecznik warszawskiego pogotowia ratunkowego.
Lepper został znaleziony w biurze Samoobrony w Warszawie, jak potwierdził Janusz Maksymiuk, kiedyś szef struktur opolskich Samoobrony. Opowiedział, że nic nie wskazywał na taki ruch. Jesteśmy wstrząśnięci. Nie wiem, co go mogło do tego skłonić. Widziałem się z nim jeszcze wczoraj. Rozmawialiśmy, spotkałem go potem jeszcze w sklepie. Nic nie wynikało, że coś takiego może nastąpić. Na pożegnanie powiedział „to do jutra!” – opowiadał w TVP Info Janusz Maksymiuk, przyjaciel Leppera.
Na miejscu pracują policyjni technicy. Był żonaty, osierocił syna i dwie córki. Miał 57 lat.
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie!
Oprac. TK, Źródło: Wp.pl, Onet.pl, Niezalezna.pl
Hmmm http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Komentarze-po-smierci-Andrzeja-Leppera
Cześć Jego pamięc!
Niech spoczywa w pokoju AMEN