1 sierpnia o godz. 17.00 zawyły syreny w Opolu. Pod Pomnikiem Żołnierzy AK przy kościele Przemienienia Pańskiego zebrało się blisko sto osób z orkiestrą i wojskiem, aby uczcić 67. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Odczytano historyczny rozkaz wybuchu powstania. Po nim głos zabrał Antoni Jastrzembski, Wicewojewoda Opolski, który ściszonym głosem odczytał pismo, w którym wspominał o „niezwyciężonym duchu” stwierdzając, że powstanie miało sens. „Bez niego nie byłoby „Solidarności” i pierwszego niekomunistycznego rządu” – odczytał. Kończąc wspomniał o długu wdzięczności wobec „pokolenia Kolumbów”. Jako kolejny głos zabrał Tomasz Kostuś, Wicemarszałek Województwa Opolskiego, który odczytał okolicznościowe wystąpienie. „Powstanie Warszawskie wybuchło bo było to marzenie o niepodległej Polsce. Żadne okrucieństwo i tyrania nie są w stanie zabić polskiego ducha. (…) Dlatego też hołd składany powstańcom jest skierowany ku przeszłości” – usłyszeliśmy.
Ostatnie przemówienie wygłosił a vista Ryszard Zembaczyński, Prezydent Miasta Opola. „To jest wielka opowieść o bohaterstwie” – nawiązał do ofiary Powstańców Warszawskich. „To jest rana, która krwawi do dzisiaj. Ofiarą tego jest własne państwo” – powiedział prezydent i nieoczekiwanie nawiązał do ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, którzy – jak stwierdził – wierzyli w to państwo i jechali wypełnić swój obowiązek patriotyczny. „Myśleli, że wszystko gra. Jednak nie grało. (…). żebyśmy mieli mądrych dowódców, prawdziwe informacje i abyśmy mogli kochać ojczyznę bez ofiar i krwi” – zakończył prezydent Zembaczyński.
Po nim nastąpił Apel Poległych – ofiar żołnierzy Powstania Warszawskiego. Wywołano żołnierzy AK, BCH i harcerzy. Wspomniano m.in. Jana Stanisława Jankowskiego, delegata rządu na kraj, który zatwierdził decyzję o powstaniu, a także wymieniono wielu dowódców AK w tym gen. Tadeusza „Bora” Komorowskiego i Leopolda Okulickiego.
Następnie różne delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem. Potem odegrano pieśń „Śpij kolego”, a Prezesa Okręgu Opolskiego AK kpt. Wanda Nowak, odczytała hołd i podziękowania osobom, którzy przyczynili się do upamiętnienia 67. rocznicy Powstania Warszawskiego. „Obowiązkiem kombatantów jest przekazywanie pamięci o tamtych dniach” – podkreśliła pani Wanda. Przypomniała również, że 27 września, w tym samym miejscu będziemy obchodzili 72. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego. „To wyjątkowa uroczystość bowiem jedynie Polska zachowała ciągłość konstytucyjną swojej państwowości w podziemiu” – stwierdziła i zaprosiła serdecznie na wrześniowe uroczystości.
Na koniec głos zabrał jeszcze kpt. Krzysztof Werner, Prezes Koła AK w Opolu i zachęcił uczestników do przemarszu pod pomnik generała Fieldorfa „Nila”. Warto dodać, że przy takich uroczystościach niezwykle cenna jest wymiana choćby kilku słów i wspomnień z kombatantami. Była i tym razem obecna pod pomnikiem pani Regina Mac z domu Królik, łączniczka WiN, która walczyła w oddziale „Orlika” jako 16 latka. Była w 1946 r. przesłuchiwana i bita przez UB-owców. W tym samym czasie zamordowano jej brata. Tragiczne wspomnienia przeplata zawsze uśmiech i pogoda ducha pani Reginy, która napawa optymizmem i karze pamiętać o takich postawach.
Autor: Tomasz Kwiatek
Ociepa – czy on wstydu nie ma ! ? Może niech rzuci papierami o ziemię – to najlepiej mu wychodzi,Zembaczyńskiemu to się nie dziwię -bo jako prezydent (wybrany przez ciemną masę,ale wybrany :) ) musiał coś do mikrofonu POwiedzieć.
Do Anonima: człowieku opamiętaj się ile w tobie zawiści i prymitywizmu.
@gość
do gościa – nie zawiści i prymitywizmu – tylko poczucia humoru i prawdy
zawiść to domena Eleonory
Brzydko się bawisz Grzesiu! Dlaczego znowu uczepiłeś się Eleonory? Przecież ona w ogóle tu nie zabrała głosu. Na dodatek atakujesz ją anonimowo chociaż łatwo się domyśleć, że Anonim to Ty. Ładnie do tak? Fe!
http://www.pis.org.pl/article.php?id=19097
Znowu ma pan urojenia. Skoro ktoś znowu na tym forum merytorycznie zaatakował szefową kółka Radia Maryja w Opolu, to nie znaczy, że muszę to być od razu ja, widocznie „nazbierało” jej się u innych osób, coś świadczy, że opinie i poglądy tej pani raczej nie mają poparcia i zrozumienia.
Pan to nazywa merytorycznym atakiem? Tam nie było nic ad meritum (rocznica Powstania) tylko prostacki, niczym nie sprowokowany atak o charakterze personalnym. Pański wpis świadczy o pełnym utożsamianiu się z napastnikiem.
Panie Grzesiu, a zna Pan to?!
Kto z mądrym przestaje – nabywa mądrości, towarzysz głupców poniesie szkodę. (Prz 13,20)
Ja poparcia i zrozumienia u pana nie szukam:))
@Radek
„Zawiść to domena Eleonory” no czyste stwierdzenie faktów, czyli meritum.
…. a może wrócimy do Powstania!?
Był Pan wczoraj złożyć Hołd Powstańcom?!
Pan Zembaczyński był:))
A może droga pani Anno Grego moim hołdem było napisanie własnego artykułu na ten temat i już nie miałem czasu przyjść na te obchody?
Dziękujemy rodacy. Naród polski zawsze razem!
Zauważyłam tylko kilkanaście osób. Czy to już cały NARÓD?